Ford Escort Team Polska

ogólnie benzyna ekstrakcyjna jest sama w sobie tłusta i zostaje na powierzchni przez pewien czas, jak zaczniesz na takie coś malować to lakier długo nie wytrzyma. dobre są rozpuszczalniki które same w sobie odparowują dosyć szybko, najlepiej eter

między 3 a 4 dajesz podkład - nie kolor
Podkład też kupisz w spreju - nie żałuj kilku złotych - dobry podkład to podstawa
dopiero po wyschnięciu podkładu i zmatowaniu (papier 360) dajesz kolor ( 2-3 warstwy)
Podkład matujesz na papier wodny i matujesz na mokro
Podkład 2 warstwy - bezbarwny co najmniej 2 warstwy
Szpachla - na początek papier 180 , dalej 220 - na koniec 360

Solar pisze:dlaczego czysta benzyna nie może być, od zawsze była uniwersalna?

Jak coś jest do wszystkiego - to jest do niczego

Bena ekstrakcyjna nie odtłuści powierzchni pod lakier - przy malowaniu będziesz miał takie kropki - nie pokryte przez lakier
Benzyna ekstrakcyjna była dobra do tych celów ale ta produkowana co najmniej 20 lat do tyłu
Teraz ją robią z różnych śmieci

Co do skrzynki mailowej - pogadaj z WieSiem ( jakieś pifko na zlocie cy cóś ) - może jeszcze ma miejsce na serwerze klubowym

Jamszoł pisze:między 3 a 4 dajesz podkład - nie kolor
Podkład też kupisz w spreju - nie żałuj kilku złotych - dobry podkład to podstawa
dopiero po wyschnięciu podkładu i zmatowaniu (papier 360) dajesz kolor ( 2-3 warstwy)

Czyli najpierw podkład+kolor+lakier?. Ja myślałem, że podkład jest sam w sobie już kolorem i na to lakier. Z tego wynika, że muszą być 3 spraye?
Dzięki za podpowiedź ze skrzynką,ja natomiast jestem za "rzadkim" forumowiczem ( czyt. cienkim), aby o czmś takim myśleć.

Solar pisze:,ja natomiast jestem za "rzadkim" forumowiczem ( czyt. cienkim), aby o czmś takim myśleć.

A to już Twoja wina - powinieneś się wstydzić za to
Jeszcze sobie ktoś pomyśli , że nas nie lubisz i wchodzisz tu jak Cię coś przyciśnie
Żart

Jamszoł nie o to chodzi, od pewnego czasu mam pewne problemy (dosyć poważne), które wyłączyły mnie z normalnego obrotu, mam nadzieję, ze kiedyś się skończą.... Na żartach oczywiście się znam

Wracając do tematu, ma być tak jak napisałem wyżej tj. 3 spraye?

Solar pisze:Wracając do tematu, ma być tak jak napisałem wyżej tj. 3 spraye?

tak,a jak malujesz syrowy plastik to jeszcze czwarty,podkład do plastiku

Solar pisze:Wracając do tematu, ma być tak jak napisałem wyżej tj. 3 spraye?

tak, plus to co krisu napisał z jednym wyjątkiem - jeśli lakier nie jest metaliczny to na podkład idzie baza-kolor, która jest od razu lakierem nawierzchniowym - nie maluje się na końcu lakierem bezbarwnym.

Yagr pisze: to na podkład idzie baza-kolor, która jest od razu lakierem nawierzchniowym

No właśnie ja mam czerwonego, i jeżeli dobrze pamiętam to jest akryl. Lakiernik który go ostatnio malował twierdził, ze idzie kolor a po nim lakier bezbarwny. Yagr czyli w moim przypadku tylko podkład-kolor i nic więcej?

kris pisze:ak,a jak malujesz syrowy plastik to jeszcze czwarty,podkład do plastiku

No kurcze chłopaki ja chcę zrobić małe naprawki lakiernicze a tu chyba przyjdzie skończyć fakultet z ASP, aby to wszystko opanować?

Solar, podkład jest zawsze jeśli robisz szpachlą czy inne cuda, a w zasadzie najlepiej dawać ZAWSZE. Tak, w twoim przypadku najpierw dajesz podkład potem kolor i wsjo (z zastrzeżeniem które dał kris).

Solar, podkład - to łącznik między szpachlą a lakierem , lub między gołą blachą a lakierem lub między czym tam jeszcze wymyślisz
Podkład po wyschnięciu matujesz papiurem na wodę - tak jak pisałem wcześniej

Solar pisze:No kurcze chłopaki ja chcę zrobić małe naprawki lakiernicze a tu chyba przyjdzie skończyć fakultet z ASP, aby to wszystko opanować?

z czasem możesz wpaść na pomyśł pomalowania klamek,lusterek itp. w kolor,jeśli oczywiście nie masz w kolorze budy,więc to Ci się przyda

a jak nie to pytaj na forum

Kurcze chłopaki przy Waszej pomocy zakład lakierniczy otwieram ,-kto pierwszy w kolejce?, tylko się nie rozbijajcie, lista kolejkowa.... czy jakoś tak?.
Na poważnie, to koledzy dzięki fest, - jak coś s^^^^^^lę to i tak będzie na Was )

[ Dodano: Sob 22 Wrz, 2012 ]

kris pisze:z czasem możesz wpaść na pomyśł pomalowania klamek,lusterek itp. w kolor,jeśli oczywiście nie masz w kolorze budy,więc to Ci się przyda

Nie tylko nie to, ja chcę zrobić tylko tak, aby SANEPID mnie z drogi nie zwinął.

Solar, jak coś spitolisz to będziesz se w brodę pluł , że mogłeś postawić kompa przy wozie a my byśmy Ci go pomalowali przez neta

Jamszoł widzę, że też jestes wiekowy , ja pamiętam czasy kiedy odkurzaczem+ pistolet plastikowy malowałem PS-kę ?, ciekawe, czy wiesz o co come on?

Przez neta?, czy ja wiem to tak jakby cyber-sex...

Solar pisze: Jamszoł widzę, że też jestes wiekowy

żartujesz??? Jamszoł to "Rudego 102" pędzlem malował