Ford Escort Team Polska

twojmotyl pisze:Z tego co wiem to do pompki nie dociera prąd.

Tył Ci działa a do pompki prąd nie dochodzi... ciekawe.
U mnie odpowiada jedna pompka za przód i tył więc ja bym obstawiał zatkane dysze, ewentualnie zagięte przewody, spróbuj otworzyć maskę i psiknąć może zaginają się na tym odcinku który jest na wysokości zawiasu jak zamykasz maskę, u mnie tak się zdarzało parokrotnie.

A bo chodzi o napięcie przy zespolonym... a nie prąd przy pompce... ale weź tu się dogadaj z babą no co ja poradzę na to, że nie mam o tym pojęcia...
ale ostrzegać ostrzegałam... łopatologiczne instrukcje i duuużo cierpliwości

No widocznie źle zrozumiałem. W takim razie z mojej strony to tyle, bo zespolonym się nie bawiłem.

twojmotyl pisze:Mam problem ze spryskiwaczem przedniej szyby.

Skoro to Twój nowy nabytek może nie wie dla kogo teraz spryskuje. Ja bym otwarł maskę i się przedstawił, sądząc po avatarze, wszystkie dysze migiem powinny zostać udrożnione

twojmotyl pisze:aha więc mam szukać jakiegoś cycka na zespolonym...

Albo za dużo wypiłem, albo widze cycki w temacie o spryskiwaczach

Wygaszam

twojmotyl, zasadnicze pytanie, czy jak próbujesz załączyć przednie spryskiwacze wciskając ten "cycek" (jak to kris określił ) to słyszysz pracę pompki - buczenie - tak jak ma to miejsce przy tylnym spryskiwaczu?

S3ci0r pisze:twojmotyl, zasadnicze pytanie, czy jak próbujesz załączyć przednie spryskiwacze wciskając ten "cycek" (jak to kris określił ) to słyszysz pracę pompki - buczenie - tak jak ma to miejsce przy tylnym spryskiwaczu?

nie, nie słychać pompki

a może najnormalniej w świecie płyn ci zamarzł - jak mi pare dni temu i nie pryskało nic i nie słychać było nic - przejechałem kilkanascie km - płyn odmarzł - i zaczą tryskać - wytryskałem całość i wlałem zimowy
Posprawdzaj styki przy silniczku - czesto ryscieją

Ivandrago, tył działa przód nie, pompki nie słychać - zbiornik jest ten sam, pompka też - wniosek: nic nie zamarzło tylko nie ma sterowania pompką po włączeniu przednich spryskiwaczy. Problem elektryczny.

jak rozbierzecie zespolony to tam sa takie "pieski" co smigaja po wytrawionych na plytce sciezkach przy poruszaniu wajha od spryskiwaczy i one ustalaja biegunowowsc na wyjsciu na pompke (dla tych co nie wiedza - pompka tryska raz przod raz tyl w zaleznosci od tego jak sie do tych dwoch stykow + i - zasilania podlaczy czyli zamieniajac + z - na stykach pompki sika raz jednym kruccem raz drugim) - u mnie bylo w starym esie podobnie i winnym okazal sie nagromadzony smar (to wszystko jest takim smarem upackane na plytce) ktory sie zebral w nadmiarze i skutecznie izolowal te "pieski" od plytki w pozycji do sikania na przednia szybe - wystarczylo oczyscic plytke i bylo po problemie

Yagr pisze:Ivandrago, tył działa przód nie, pompki nie słychać - zbiornik jest ten sam, pompka też - wniosek: nic nie zamarzło tylko nie ma sterowania pompką po włączeniu przednich spryskiwaczy. Problem elektryczny.

zgadza się
układ elektryczny już mam (dziękować) i teraz tylko muszę wynaleźć elektryka z chwilą wolnego czasu.

jakiego elektryka? szkoda kasy i czasu przyjedź na spot to dam Ci swój stary zespolony a ten rozbebeszę i zobaczymy co jest nie tak

twojmotyl, też mam stary- prawie sprawny- nie odbijają kierunki- jakby co
ale dla testu możemy na spocie podmienić-10min łacznie z przerwą na fajke i będzie wiadomo

Z braku czasu postanowiła podmienić wężyki - przód z tyłem.

W efekcie mam czynne spryskiwacze przednie... bez tylnich na razie przeżyję.

A jak będzie chwila czasu to się zajrzy w układ elektryczny i poszuka brakującego napięcia.

Problem nie rozwiązany jednak tymczasowo ogarnięty.

twojmotyl, 99,9% wcześniej wspomniany- słynny przełącznik zespolony
ni ma co szukać- 10min zabawy w przełożenie od któregoś z kolegów i będzie git

Mieliście to ogarnąć na spocie

Jamszoł pisze:Mieliście to ogarnąć na spocie

nie było woza