: 29 sie 2011, 23:11
w koncu sie zabralismy za dziada - po dlugim i męczącym procesie tentegowania w głowie wyszlo, ze cos sie dzieje na drodze kostka stacyki (juz za kostka !!! sprawdzone !!!)
skrzynka bezpieczników
złącze na grodzi. mlody dostal nowy kabelek kostka stacyjki
kabel do automatu (juz za kostka na grodzi) i testuje - narazie ponoc kreci jak dziki (narazie testowo zrobione okolo 50 odpalen i ani razu nie bylo zonka).
jedyne co zauwazyl "innego" to wczesniej jak zablokowal sie alarm to immo migalo i rozrusznik cisza - teraz immo miga ale rozrusznik kreci .... oczywiscie nie zapala :]
nie chec mi sie badac czy mlody ma zwidy czy rzeczywiscie ten kablej oryginalny idzie przez skrzynke poprzez jakis przekaznik z immo



jedyne co zauwazyl "innego" to wczesniej jak zablokowal sie alarm to immo migalo i rozrusznik cisza - teraz immo miga ale rozrusznik kreci .... oczywiscie nie zapala :]
nie chec mi sie badac czy mlody ma zwidy czy rzeczywiscie ten kablej oryginalny idzie przez skrzynke poprzez jakis przekaznik z immo