Strona 8 z 11

: 16 paź 2005, 14:28
autor: darcun4
No pierw trzeba radyjko podłączyć, a później zobaczymy głośniczki.

[ Dodano: Czw 20 Paź, 2005 ]
No to ciągnę dalej.
Dzięki uprzejmości kolegi ORIONA radyjko juz g r a !!!!!. Powiem,że chociaż stary model gra elegancko, ma tylko jeden mankament - CD czyta tylko płyty ORYGINALNE!!!!. Nie przeskakują na dziurach, a moje dzicię powiedziało nawet, że lepiej gra niż jakieś nowe cudo jego kolesia.Następnym zakupem (już popełnionym) są głośniki z linka jaki podał Yanek i to nie "zamiast" ale "oprócz". Nie wiem jaką ono ma moc ale opcja VOLUME jest do 20 a przy 13 oryginalne głośniczki już "trzeszczą i wyją".Tak więc dołożymy jeszcze 4.Jedyne co się doczytałem na startej naklejce to-"Impedancja 4.....8 ohm". Jedynie mam nadzieję, że do 20 nie będę musiał ciągnąć aby coś słyszeć :)

: 09 lis 2005, 19:15
autor: MARKKO
taki mały zestawik z tyłu i nawet tuby przy dorych ustawieniach wozić nie trzeba :D Ci co słyszeli to wiedzą

: 09 lis 2005, 22:30
autor: airbob
Witam
Kolego Markko rozumiem że te wszystkie głośniki masz z tyłu auta, a co w takim razie z przodu ?
Bo muzyki zawsze się słucha mając dźwięk z przodu np. na koncercie lub filharmonii.
Proszę zdradź tajemnice co to za czarny moduł z tymi czinczami bo po mojemu to jakiś filtr dolnoprzepustowy.

: 09 lis 2005, 22:42
autor: MARKKO
a z przodu są seryjne papierki :mrgreen: i nie narzekam. to jest filtr ale przeciwzakłuceniowy.

: 09 lis 2005, 23:12
autor: airbob
Moja rada jeśli ten filtr jest niepotrzebny to go nie montuj (dość znacznie wpływa na dźwięk) a jeśli jest potrzebny to znaczy że źle instalacja jest wykonana.
Escorty nie są autami naszpikowanymi elektroniką i poprawnie wykonana instalacja nie sprawia żadnych problemów z zakłóceniami.

: 09 lis 2005, 23:45
autor: MARKKO
kable zmieniarki i wzmaka idą prawą sroną , a zasilanie do wzmaka lewą, głośniki bezpośrednio ale i tak zakłócało od silnika. Jakaś rada? Bede wdzięczny.

: 10 lis 2005, 00:31
autor: airbob
1 Jakiego typu są te zakłócenia ?
2 Czy pochodzą od pracującego silnika ?
3 Czy występują po odpięciu czinczy przy wzmacniaczu ?
4 Czy występują przy max ściszonym radiu ?
5 Czy w głośnikach podpiętych bezpośrednio do radia też są te zakłócenia ?
6 Jak masz podłączoną masę wzmacniacza ?

Jest kilka rzeczy które na początku należy sprawdzić:
1 nie wiem jakie masz czincze jeśli placówka to od razu wywal i kup coś markowego 99% nie markowych kabli czincz mimo że są ładne i grube to nie są ekranowane.
2 Sprawdź czy czincze mają przejśćie na masie
3 Nie wiem jakie radio, sprawdź miernikiem czy na wyjściach czincz z radia jest masa.

Może to pomoże, a jak nie to pomyślimy dalej

: 10 lis 2005, 00:38
autor: MARKKO
wszystkie kable ma oenbah...coś tam wię napeno nie kable, tylko przy właczonym silniku, a masa do takiej śrubki w bagażniku :D tylko jak mam głośniki do wzmaka są zakłocenie jest to taki świst jak turbo spreżarka. a radio to Sony black panel, a i jest masa na chinchach.

: 10 lis 2005, 01:24
autor: airbob
OK skoro oehelbach to sa ekranowane
Sprawdź pozostałe rzeczy które wymieniłem, zwłaszcza przejście masy w czinczach.
A czy przypadkiem te czincze nie są kierunkowe ?

: 26 lis 2005, 10:36
autor: MARKKO
byłem dziś na zakupach :D odwiedziłem wolumen ( dla tych co nie wiedzą to wolumen jest to legalna giełda elektroniczna nielegalnego sprzętu :mrgreen: ) kupiłem pare rzeczy do nowego autka. niestety nie wszystko udało mi sie nabyc co chciałem. Przedstawiam zdjęcia sprzętu który juz leży w moim garażu (niestety zdjęcia z allegro bo nie posiadam cyfrówki)

: 26 lis 2005, 19:21
autor: airbob
Ok trochę szyderstwa bo mi przykro :D .
Myślałem że temat tych zakłóceń jest dla Ciebie ważny ale widzę że wolałeś nabyć kolejne "rupiecie".
Oto moja opinia:
głośnik pioneer - kupa plastiku + efektowny wygląd nic po za tym,
kondensatory - oj żeby chociaż miały 1/3 tej deklarowanej pojemności firma nie grzeszy jakością. Po co aż tyle ich za dużo miejsca w bagażniku ? Jeden porządny by wystarczył a i tak naprawdę lepiej w grubsze kable zasilające zainwestować i akumulator niż w cudeńka z wyświetlaczami stosować.
O wzmacniaczach nic nie napiszę bo to wszystko reprezentuje jeden poziom wraz z blaupunktem i to jest to samo, tylko obudowy się wciąż zmieniają co by ludki kupowały nowości.
Nie było wygodniej wsadzić jeden pięciokanałowy wzmacniacz niż walczyć z zamontowaniem tych dwóch ?
A tak po za tym niech Tobie służy i cieszy

: 26 lis 2005, 19:29
autor: WieSiu
osobiscie uwazam torche podobnie jak airbob,ze albo stary (przez co tani),ale dobry sprzet,albo bardzo drogi nowy :) Choc mnie osobiscie nie stac ani na to ani na to,wiec pewnie tez bym kupowal takie cos jak markko, ale raczej w mniejszych ilosciach. Za to jestem przekonany, ze i tak ladnie to bedzie grac w porownaniu z np. moim samochodem :) (choc ja tak bardzo nie narzekam juz teraz).

Kiedys testowalem wzmacniacz diory, samsunga i ostatnio marantza, diora to ws504, marantz to taki stary klasyk, a samsung to takie cos z lat 90, ale z wygladu juz nowoczesniejsze, ceny podobne, ale diora grala bardzo podobnie do marantza, a samsung gral w porownaniu z nimi beznadziejnie. Takze stare jest jare !:) pewnie we wzmacniaczach samochodowych tak samo.

: 26 lis 2005, 19:52
autor: airbob
Kiedyś sprzęt elektroniczny był relatywnie drogi więc firmy musiały się wysilić aby budować swoją markę i przekonać nabywcę do swojego produktu np. jakością i parametrami.
Dziś standartowa elektronika jest tania a przyzwyczajeni do wiecznych promocji i obniżek nabywcy żądają jeszcze więcej, więc czym tu można zachęcić klienta ? ceną i błyszczącymi lampkami najlepiej w kolorze niebieskim bo to jedyny właściwy kolor :D .
Dobrze że porządny sprzęt nadal jest w cenie przez co jest szansa na to że zachowa swoją odrębność.
Tylko jak długo oprze się zmieniającej "marketowej" klienteli, skoro poddały się już temu trendowi firmy które uważano za przedstawicieli "klasy średniej" czyli znane u nas blaupunkt, pioneer, clarion, alpine i cała reszta marek widywanych w media markt.
Stąd jedno co można zaobserwować kiepski sprzęt jest coraz tańszy i sprzedawany na straganach a dobry coraz droższy i trudniej dostępny.

: 26 lis 2005, 22:04
autor: MARKKO
A ja wam powiem że jesteście "BE" :D ja się chcę pochwalić a tu boom. Nie no żartuje za całość tego co kupiłem dałem 650zł jeżeli ktoś trafi to taniej dorzuce mu swoje!!!! Generalnie rzecz biorąc podłączyłem to do istniejącej instalacji w samochodzie i efekt był taki że słychać mnie było na drugim końcu ulicy (400m) całkiem wyrażnie. Ale minus jest taki że jutro jadę na giełdę auto i kupuję nowe trzymania tylnej półki bo nie wytrzymały. A generalnie bagażnik mi nie jest potrzebny :D

: 26 lis 2005, 22:56
autor: airbob
Mocowania półki nie wytrzymały, ale nie sądzę że od nawału decybeli ale kilogramów jaki na tej półce naczepiałeś.
Kiedyś mnie natchnęło i zrobiłem sobie całą półkę ze sklejki i wmontowałem w nią głośnik 30cm freeair.
Znajomy, w tym czasie bardziej wtajemniczony w te arkana odradzał mi to, ale się uparłem.
Maszerowałem dumnie przez parafie taszcząc od stolarza wyciętą już półkę która z otworem pod głośnik wyglądała jak siedzisko do latryny :D .
No i założyłem i byłem najszczęśliwszym użytkownikiem do pierwszej porządnej dziury wtedy to się stało całość wylądowała na dnie bagażnika łamiąc te plastikowe podszybia.
Dopiero wtedy zrozumiałem to co znajomy chciał mi przekazać, a co by było jeśli zamiast tej dziury było to by czołowe nawet delikatne zderzenie albo lądowanie w rowie ?
Jestem pewien że byłbym krótszy o ponad głowę i zagłówki a mój cudowny głośnik wraz z kawałkiem latryny poleciałby daleko jeszcze w pole.
Tematyka car audio to nie tylko problem założenia sprzętu w aucie aby fajnie łupało ale zrobienie to tak aby klient przeżył. :D