Wymiana Błotnika mk7

lostlast · Post autor: **lostlast** » 16 sty 2009, 21:23

Wymiana Błotnika w tym celu używamy wiertarki z wiertłem do metalu sposób najlepszy żeby nity roziercic oczywiście ja niemialem wiertarki wiec użyłem młotka i płaskiego śrubokręta wybijałem to i podważałem potem scielem nity

Najlepiej jest odkręcić nadkole są tam 5 czy 6 śrub
Wyciągamy nadkole zakrzywiamy błotnik tak żeby nieporysowac karoserii tzn. drzwi
Widzimy tam wtedy 2 śrub [o rozmiarze 10] zanim je odkręcimy musimy je wyczyścić od kitu który na nich jest

Wyczyścimy te miejsca po śrubach zamalujemy czymś żeby nierdzewialo

Przykładamy nowy błotnik przykręcamy kitujemy śruby i nawiercamy miejsca na nowe śruby ale zanim nawiercisz ustaw se błotnik

UWAGA niezapomnac o kablu do migacza jak już błotnik zakładasz

Post autor: **Yagr** » 16 sty 2009, 22:11

Prawda że proste

Jedna uwaga, rozumiem że nie miałeś wiertarki i to cię tłumaczy... trochę, ale dla ewentualnych naśladowców: Używając wiertarki oszczędzamy sobie potem procedury prostowania tej listwy ze zgrzewami

kolejna sprawa to posmarowanie powierzchni przylegania nowego błotnika jakąs pastą głuszącą lub masą poliuretanową (polecam Boll) - zabezpieczy dodatkowo tą powierzchnię przed rdzą i oszczędzi nam ewentualnych zgrzytów a dodatkowo pomoże ładnie ustawic błotnik przed skręceniem

orion · Post autor: **orion** » 16 sty 2009, 22:29

ale ogólnie to spoko opis , i co jak co ale kolega lostlast, niezły twardziel żeby takie operacje zimą pod gołym niebem robić

lostlast · Post autor: **lostlast** » 17 sty 2009, 00:03

ORION pisze:ale ogólnie to spoko opis , i co jak co ale kolega lostlast, niezły twardziel żeby takie operacje zimą pod gołym niebem robić

dzięki zmarzłem jak cos

Yagr

co do co pisales do-reszty ze ta pasta to tez zastosuje trzeba drgania wygluszyc bo przy wysokich predkosciach moze przyjść małe drgania i dziwny dzwiek jeszcze niemialemtego dzwieku ale moze się zdarzyć jak nie jest to zrobione co mówisz
ale niekrzywila się ta listwa powiem ci ze szlo jak pomaśle ten błotnik odczepić myslalem ze będzie gorzej ale wybijałem ten błotnik moze 20min i następne 20 zakladalem go
w razie pytań pisać podam szczegóły

siutek · Post autor: **siutek** » 26 sty 2009, 08:50

lostlast, lekki OT z mojej strony:
pisz ze znakami interpunkcyjnymi, bo ciezko sie rozczytac