Odpalanie escorta 1,8d
Moderator: Moderatorzy
Odpalanie escorta 1,8d
Przy zapalaniu mojego escorta za każdym razem z rury bucha biały dym.
Co ciekawe przy zapalaniu na zimnym silniku po zgaśnieciu lampki nagrzewania świec rozrusznik kręci a samochód nie chce zapalić a za drugim razem obróci raz i chwyta.
Od czego mam zacząć sprawdzanie od świec wtrysków czy pompy wtryskiwaczy.
eWRZIn
Co ciekawe przy zapalaniu na zimnym silniku po zgaśnieciu lampki nagrzewania świec rozrusznik kręci a samochód nie chce zapalić a za drugim razem obróci raz i chwyta.
Od czego mam zacząć sprawdzanie od świec wtrysków czy pompy wtryskiwaczy.
eWRZIn
Kolego ewrzin, ja też mam 1,8 d. Nasze escorciki trzeba niestety odpalać w "specyficzny" sposób. Wiesz lata robią swoje, więc zaworki podtrzymójące ciśnienie w ukł. paliwowym już nie są nowe więc polecam następujący sposón (sprawdza się w zimie). Przy pierwszym uruchomieniu silnika (np. po nocy) podgrzej świece, ale nie do momentu kiedy ci lampka zgaśnie, tylko jak przekaźnik ci "piknie" i wtedy zakręć rozrusznikiem 2-3 razy. Potem wyluzuj i ...... jeszcze raz . Zgaśnie lampka podgrzania świec i kręcisz. Powinno po około 2-5 sek. odpalić. Niestety BIAŁY dym z rury wydechowej nie wróży nic dobrego. Przy uruchamianiu CZARNY dym jest cool. Biały natomiast świadczy o czymś złym ...ale o czym nie wiem . Może MARKKO ma rację i trzeba zacząć od wtrysków. Poczekaj na wypowiedzi innych doświadczonych escortowców
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
to jest dość niebezpieczne .neon4u pisze:jak sprowadziłem auto wtryski lały
Czemu ? - lejący wtrysk - paliwo zapala się nie w całości w komoże spalania ale z wtrysku robi się palnik który pomału wypala czoło tłoka.
Po pewnym czsie jeśli z tym nic nie zrobimy tłok zostanie przepalony na wylot.
Gdy z wtrysku leje paliwo nie jest całkowicie spalone co daje biały dym.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
- Yagr
- Posty: 14517
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
jamszoł, a ja byłem pewny że 1,8D nie ma bezpośredniego wtryskujamszoł pisze:paliwo zapala się nie w całości w komoże spalania ale z wtrysku robi się palnik który pomału wypala czoło tłoka.
Po pewnym czsie jeśli z tym nic nie zrobimy tłok zostanie przepalony na wylot.
oczywiście lanie trzeba zlikwidować ale jamszoł trochę straszy z tym przepalaniem tłoka i wtryskiwaczem jak palnik
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Tu nie chodzi o to czy jest komora wstępna czy nie - chodzi o to , że paliwo wtryśnięte z wtrysku jest w postaci pyłu - i tak ma być a jak leje to nie spali się całkowicie.
Jak będę pamiętał to wstawię fotkę przepalonego tłoka.
Ja nie straszę - stwierdzam fakty.
A jak to niektórych nie przekonuje - to powiem tak :
Nie spalone paliwo idzie w wydech - a nie spalone paliwo to mniejsza moc silnika i wzrost spalania oraz gorszy rozruch silnika.
To powinno wystarczyć tym co się ociągają z rególacją wtrysków.
Jak będę pamiętał to wstawię fotkę przepalonego tłoka.
Ja nie straszę - stwierdzam fakty.
A jak to niektórych nie przekonuje - to powiem tak :
Nie spalone paliwo idzie w wydech - a nie spalone paliwo to mniejsza moc silnika i wzrost spalania oraz gorszy rozruch silnika.
To powinno wystarczyć tym co się ociągają z rególacją wtrysków.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
- Yagr
- Posty: 14517
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
jamszoł, ja absolutnie nie neguję konieczności rozwiązania problemu "lejącego" wtryskiwacza ani złego wpływu takiej awarii na pracę jednostki napędowej tylko że gdy czytam to
i jeszcze jedno - do wypalenia denka tłoka ale też gniazd zaworowych dochodzi najczęściej przy przegrzaniu silnika przy pracy z mieszanką ubogą czyli wtedy gdy do cylindra trafia za dużo powietrza a nie paliwa. ale co ja tam wiem
to właśnie mam takie wyobrażenie że wtryskiwacz umieszczony bezpośrednio nad tłokiem strzela jak palnik acetylenowy prosto w tłok.jamszoł pisze:wtrysku robi się palnik który pomału wypala czoło tłoka
i jeszcze jedno - do wypalenia denka tłoka ale też gniazd zaworowych dochodzi najczęściej przy przegrzaniu silnika przy pracy z mieszanką ubogą czyli wtedy gdy do cylindra trafia za dużo powietrza a nie paliwa. ale co ja tam wiem
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Ja przez trzy lata odpalałem diesla kręcąc 2 razy. W końcu miałem tego dość! Pojechałem do fachowca od pomp wtryskowych. Okazało się, że pompa była rozregulowana. Teraz po regulacji pali na dotyk a silnik ma prawie 300 tysięcy. Biały dym z rury najczęściej oznacza, że jest źle ustawiony kąt wyprzedzenia zapłonu. Ważny jest też kąt wyprzedzenia wtrysku!! Gdy jest DOBRZE ustawiony to po odpaleniu silnika słychać charakterystyczny głośny klekot!, który po chwili cichnie.Jest to objaw jak najbardziej prawidłowy, gdy nie słychać tego klekotu po zapaleniu to pompa wymaga regulacji a silnik trudniej zapala[/code]