problem w escorcie ?????
Moderator: Moderatorzy
problem w escorcie ?????
WITAM
Kupiłem Forda Eskorda RS 2.0 16v uszkodzonego i mam dylemat mianowicie w środku od strony kierowcy na dole pod bezpiecznikami w narożniku pod plastikiem brakuje jakiegoś elementu jak by jakiś komputer nie wiem bo wystają mi dwie wtyczki ( pin 26 i pin 10 ) może ktoś wie co tam przychodziło bo wogule nie chce mi kręcić rozrusznikiem może to jest jakieś urządzenie które na to wpływa poradźcie za odpowiedz z góry dziękuje .
Kupiłem Forda Eskorda RS 2.0 16v uszkodzonego i mam dylemat mianowicie w środku od strony kierowcy na dole pod bezpiecznikami w narożniku pod plastikiem brakuje jakiegoś elementu jak by jakiś komputer nie wiem bo wystają mi dwie wtyczki ( pin 26 i pin 10 ) może ktoś wie co tam przychodziło bo wogule nie chce mi kręcić rozrusznikiem może to jest jakieś urządzenie które na to wpływa poradźcie za odpowiedz z góry dziękuje .
dzial "opisy napraw i modyfikacji" sluzy do zamieszczania w nim tylko i wylacznie gotowych, przygotowanych juz opisow dotyczacych ewentualnych napraw i modyfikacji
Temat przenoszę
P.S. Nastepnym razem prosze rowniez o bardziej szczegolowe nazwanie tematu...bo problemy w escorcie moga byc rozmaite...
Temat przenoszę
P.S. Nastepnym razem prosze rowniez o bardziej szczegolowe nazwanie tematu...bo problemy w escorcie moga byc rozmaite...
Ostatnio zmieniony 28 sie 2006, 21:24 przez Vieczur, łącznie zmieniany 1 raz.
nawet nie myslalem nad tym... zajalem sie tylko uporzadkowaniem tematu, ale gdy teraz dokladnie czytam o co chodzi tomkosowi to wiem juz wszystko.
Dokladnie jest to tzw "przycisk bezpieczenstwa" ktory rozlacza prad w czasie wypadku, czasem jednak wystarczy wjechac w duza dziure i tez spowoduje to rozlaczenie elektryki.
Musisz teraz poprostu odkrecic te okragla zaslepke ktora jest na dole w tym plastiku po lewej i nacisnac guziczek
Dokladnie jest to tzw "przycisk bezpieczenstwa" ktory rozlacza prad w czasie wypadku, czasem jednak wystarczy wjechac w duza dziure i tez spowoduje to rozlaczenie elektryki.
Musisz teraz poprostu odkrecic te okragla zaslepke ktora jest na dole w tym plastiku po lewej i nacisnac guziczek
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Wyłącznik bezwładnościowy
Tomkos chyba Cię uszczęśliwię jak by co to pamiętaj o mnie
Już mam nazywa się to wyłącznik bezwładnościowy
Już mam nazywa się to wyłącznik bezwładnościowy
- Załączniki
-
- Wyłącznik bezwładnościowy.doc
- (30.5 KiB) Pobrany 415 razy
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Ale z tego co kolega opisuje to nie ma tam nic oprócz wtyczek.Podejrzewam , że jeżeli jest to wyłącznik to wystarczy połączyć narazie na któtko oby dwie wtyczki acekuracyjnie poprzez jakiś bezpiecznik i narazie jeździć a wyłącznik dokupić gdzieś na szrocie. Ale zaznaczam , że nie jestem elektrykiem samochodowym z zawodu.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]