[MK VII] Syczenie spod maski 1,6 16V
Moderator: Moderatorzy
[MK VII] Syczenie spod maski 1,6 16V
Witam, od jakiegoś czasu zauważyłem dwa dziwne objawy które trochę mnie niepokoją. Mianowicie zaraz po odpaleniu silnika przez ok 10 sekund słychać syczenie mniej więcej takie jak podczas picia napoju przez słomkę kiedy owy napój się skończy. Źródło tego odgłosu wydaje się być zlokalizowane gdzieś "w nogach" pasażera. Podobny dźwięk słychać w czasie jazdy po przekroczeniu 3000 obrotów. Druga sprawa to kwestia odpalania przy różnicy temperatur przy takiej pogodzie jak obecnie. Kiedy rano jest stosunkowo zimno ok +5 stopni samochód pali na dotyk. Jednak kiedy zajadę do pracy i po południu przy temperaturze dajmy na to 15 stopni chcę odpalić silnik, samochód momentalnie zaczyna się dławić i gaśnie. Jedynie dodając gazu daje się go utrzymać na obrotach. Nie wiem czy te dwa objawy są ze sobą powiązane. Póki co sprawdziłem kolanko odpowietrzenia od skrzyni korbowej przy obudowie termostatu i wydaję się być całe, nie ma żadnych luzów.