Kabel plusowy z aku do kabiny. Którędy?
Moderator: Moderatorzy
- S3ci0r
- Posty: 4783
- Rejestracja: 26 mar 2010, 02:41
- Lokalizacja: Łódź
- Pojemność: 1988
- Rocznik: 1997
- Generacja: MK7
- Nadwozie: Hatchback
N@L@Z, nic nie wierć bo nie ma sensu. robisz tak jak mówię:
- zdejmujesz prawe koło czyli to po stronie akumulatora
- demontujesz plastikowe nadkole
- na ścianie grodziowej między kabiną a prawym nadkolem masz dużą gumową zaślepkę przez którą przechodzi kabel do kompa
- robisz w tej gumowej osłonie dziurkę wiertłem lub czym tam chcesz
kabel zaczynasz przeciągać od akumulatora:
- pomiędzy półką akumulatora a błotnikiem jest luka, przez nią przekładasz kable które wyjdą nadkolem
- następnie przekładasz kabel przez taką plastikową "kotwiczkę" mocowanej do ścianki grodziowej/nadkola - najłatwiej jak ją odkręcisz (1 śruba krzyżak) i przełożysz kable
- teraz przeciągasz kable przez gumową osłonę do kabiny
- wbijasz do środka i macasz łapą za schowkiem w poszukiwaniu kabli o ile już nie znajdują się na dywaniku
- dalej sobie ciągniesz kable prawą strona progu demontując to co potrzeba aby je schować. z tego co pamiętam to trzeba wyciągnąć: trójkąt w nogach pasażera w którym jest gniazdo OBD, prawą osłonę progu "banan", prawy tylny boczek, siedzisko kanapy.
spokojnie do takiej operacji starczy ci 4-metrowy kabel, jeszcze z metr zostanie w zapasie.
UWAGA: jeśli nie znajdziesz kabli za schowkiem to znaczy że zaślepka jest pod dywanem i pod nim one siedzą, ciężko będzie się wtedy dostać pod dywan więc od razu mówię że przyda się wyjęcie fotela pasażera (5 śrub i go nie ma). pamiętaj żeby przed jego demontażem odpiąć klemy akumulatora bo będziesz odpinał napinacze i przy jakimś zwarciu może wywalić poduchę
jeśli chodzi o kable sygnałowe to dość łatwo jest je pociągnąć tunelem środkowym, przynajmniej są z dala od kabli zasilających wzmacka i dość licznych kabli po lewej strony progu. jak jesteś zainteresowany to mogę napisać jak to zrobić.
- zdejmujesz prawe koło czyli to po stronie akumulatora
- demontujesz plastikowe nadkole
- na ścianie grodziowej między kabiną a prawym nadkolem masz dużą gumową zaślepkę przez którą przechodzi kabel do kompa
- robisz w tej gumowej osłonie dziurkę wiertłem lub czym tam chcesz
kabel zaczynasz przeciągać od akumulatora:
- pomiędzy półką akumulatora a błotnikiem jest luka, przez nią przekładasz kable które wyjdą nadkolem
- następnie przekładasz kabel przez taką plastikową "kotwiczkę" mocowanej do ścianki grodziowej/nadkola - najłatwiej jak ją odkręcisz (1 śruba krzyżak) i przełożysz kable
- teraz przeciągasz kable przez gumową osłonę do kabiny
- wbijasz do środka i macasz łapą za schowkiem w poszukiwaniu kabli o ile już nie znajdują się na dywaniku
- dalej sobie ciągniesz kable prawą strona progu demontując to co potrzeba aby je schować. z tego co pamiętam to trzeba wyciągnąć: trójkąt w nogach pasażera w którym jest gniazdo OBD, prawą osłonę progu "banan", prawy tylny boczek, siedzisko kanapy.
spokojnie do takiej operacji starczy ci 4-metrowy kabel, jeszcze z metr zostanie w zapasie.
UWAGA: jeśli nie znajdziesz kabli za schowkiem to znaczy że zaślepka jest pod dywanem i pod nim one siedzą, ciężko będzie się wtedy dostać pod dywan więc od razu mówię że przyda się wyjęcie fotela pasażera (5 śrub i go nie ma). pamiętaj żeby przed jego demontażem odpiąć klemy akumulatora bo będziesz odpinał napinacze i przy jakimś zwarciu może wywalić poduchę
jeśli chodzi o kable sygnałowe to dość łatwo jest je pociągnąć tunelem środkowym, przynajmniej są z dala od kabli zasilających wzmacka i dość licznych kabli po lewej strony progu. jak jesteś zainteresowany to mogę napisać jak to zrobić.
GG: 3022309
PMC Team Polska
RTT - Rób Te Tosty
PMC Team Polska
RTT - Rób Te Tosty
S3ci0r, nie mow ze to nie ma sensu bo to najszybszy sposob ,a pozatym ja tam bym nie ruszal tej gumy z wiazka która idzie do skrzynki bezpiecznikow jest w takim miejscu ze lepiej zeby zostala nieruszona ,sam mnialem zalana skrzynke (zaniedbanie poprzednika )po wyminie tej skrzynki doszczelnilem tak jak kolega Jamszoł silikonem i jest wszytsko ok
Wogole to nie wszyscy maja cieple garaze ,a w taka pogode zwalac kolo ,potem nadkole przepychac sie z kablem a potem jeszcze to zabezpieczyc zeby sie woda nie lała do srodka mija sie z celem sto razy wole nawiercic otwor tak jak jest u mnie
Wogole to nie wszyscy maja cieple garaze ,a w taka pogode zwalac kolo ,potem nadkole przepychac sie z kablem a potem jeszcze to zabezpieczyc zeby sie woda nie lała do srodka mija sie z celem sto razy wole nawiercic otwor tak jak jest u mnie
- S3ci0r
- Posty: 4783
- Rejestracja: 26 mar 2010, 02:41
- Lokalizacja: Łódź
- Pojemność: 1988
- Rocznik: 1997
- Generacja: MK7
- Nadwozie: Hatchback
bodzio82, o czym ty mówisz?! przecież cały czas piszę o przeciwnej stronie od skrzynki bezpieczników. tym miejscem o którym ja mówię jest raz że najłatwiej, dwa najlepiej i najłatwiej jest je schować z prawej strony bo tam nie idzie żadna wiązka, 3 jest to zgodnie ze sztuką układania kabli CA. woda nie ma prawa się tam dostać a jak już jakimś cudem tam skapnie to nic się nie uszkodzi. wiadomo najlepiej jest tą dziurę w gumie uszczelnić silikonem ale to w każdym przypadku się powinno zrobić nie ważne w którym miejscu zrobimy otwór to zawsze jest ryzyko że woda się tamtędy dostanie.
GG: 3022309
PMC Team Polska
RTT - Rób Te Tosty
PMC Team Polska
RTT - Rób Te Tosty
- Yagr
- Posty: 14520
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Nie przesadzaj, góra na 80% bo te 20% zostaw dieslom bez komputera, jak mój 1,8D, gdzie nie ma tam żadnych kabli a w miejscu gdzie w benzynach jest zaślepka z kablami jest... blachaS3ci0r pisze:jest na 20000000000% bo tamtędy idzie cała wiązka do kompa!!
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"