Klocki zaczely sie dymic
Moderator: Moderatorzy
ciezko dlatego cokolwiek mowic z tym dymieniem...to ze hamulce zaczely mu slabo dzialac to na 200% wina płynu hamulcowego
Ale to dymienie to mozna mowiac szczerze gdybac...pamietam ze jak ja kiedys ostro pojezdzilem Essim to tez dymil mi uklad hamulcowy z przodu ale to dlatego ze hamsko hamujac wpadlem w mokra nawierzchnie i mowiąc erotycznie
gorące tarcze zostały popryskane zimna woda
Dlatego sugerowalem WieSiowi ze moze w zwiazku z dzisiejsza pogoda na drogach wystapil taki efekt...ciezko to stwierdzic 




moja teoria jest taka bo nie wiem kiedy klocki zmieniał. Jeden klocek mu sie skończył i dlatego na tak krótkim dystansie tak bardzo sie rozgrzał, końcówka klocka a w sumie prawie juz sam tłoczek zaczął trzeć o tarcze i to powodowało dymienie dlatego tak nie bardzo jestem pewny tej teorii o płynie. Taka jest najczesciej przyczyna dymienia i szybkiego grzania sie hamulcy.
ale dymiły czy parowała woda która była na tarczach bo to różnica?
ale dymiły czy parowała woda która była na tarczach bo to różnica?
nie mowie (i Yanek rowniez) ze zuzyty plyn hamulcowy byl przyczyna dymienia...on byl przyczyna tego ze WieSiu po pewnym czasie zauwazyl ze hamowanie nie jest juz skuteczne
Tak jest zawsze gdy plyn jest zuzyty i ostro hamujesz...szybko zaczyna wrzeć i hamulec zanika
To dymienie to jest zagadka...z takim powodem o ktorym mowisz nigdy sie nie spotkalem ale kto wie... 



WieSiu wspomnial ze klocki ma ok...poza tym ja kupujac Essiego wymienialem od razu klocki...te ktore mialem byly potwornie zjechane...grubosci doslownie paznokcia
Po zalozeniu nowiutkich dobrych klockow ATE roznicy w hamowaniu nie bylo zadnej...to kolejne potwierdzenie slusznosci wypowiedzi na poczatku tego tematu 
Zuzyte MOCNO klocki nie musza objawiac sie slabym hamowaniem...nie biore tego z mojej upartosci tylko z doswiadczenia...nie tylko mojego ale takze osob posiadajacych samochody z ktorymi sie trzymam oraz z literatury motoryzacyjnej


Zuzyte MOCNO klocki nie musza objawiac sie slabym hamowaniem...nie biore tego z mojej upartosci tylko z doswiadczenia...nie tylko mojego ale takze osob posiadajacych samochody z ktorymi sie trzymam oraz z literatury motoryzacyjnej
- WieSiu
- Posty: 23542
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
MJP, Yanek, Dziekuje jeszcze raz, szczegolnie Yankowi o troske o mnie:D
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Wiesiu to, co się Tobie przytrafiło to jest normalne w naszych samochodach, oczywiście przy stylu jazdy takim jak ty jechałeś. Sam tego doświadczyłem parę razy. Co do dymienia to zauważ, że klocki zaciski są pokryte brudem, pyłem ze startych klocków i przy tak rozgrzanych tarczach po prostu ten syf się pali czy raczej kopci. Jeżeli chodzi o płyn to macie rację, czym starszy tym jego temperatura wrzenia jest niższa. Przy tak nagrzanych tarczach płyn po prostu zaczyna wrzeć, co drastycznie zmniejsza skuteczność hamulców. Oczywiście nie wrze w zbiorniczku, lecz w przewodach w okolicy przednich hamulców. Jeżeli chodzi o stopienie się kołpaka czy wystrzał opony to jest to nie możliwe ( oczywiście w ciężarówce owszem). Zauważcie, że felga się nie nagrzewa tak mocno jak tarcze.