Wiosenny zlot Dresso 2012 30.03 - 1.04

nonam · Post autor: **nonam** » 14 mar 2012, 11:54

Nie rób wiochy, wszędzie da się dojechać, tylko czasem trwa to trochę dłużej

Post autor: **cidzej** » 14 mar 2012, 11:57

wiocha to jest ladowanie sie wszedzie tam gdzie nie powinno. jak bym mial jeden samochod to pewno bym musial, ale jak mam wybor to nie widze powodu zeby potem kombinowac

nonam · Post autor: **nonam** » 14 mar 2012, 12:00

cidzej, myślę że nie masz gwintu skręconego na maxa, a skoro Stilon na Bernardynke spokojnie wjechał więc myślę że z Dresso też nie powinno być problemu

Post autor: **cidzej** » 14 mar 2012, 12:07

na bernardynke to i ja wjechalem bez problemu. ale nawet Twoj stary mowil, ze o wjezdzie tam na wiosne mozna zapomniec.

Post autor: **WieSiu** » 14 mar 2012, 12:08

cidzej, ale Ty narzekasz, najwyzej sobie poprawisz konserwacje jak troche przytrzesz.

Post autor: **cidzej** » 14 mar 2012, 12:24

nie gadam z wami, nieznacie sie

myslicie, ze jak zamontujecie jakies pseudo zenony i angel-eyes'y to juz wystarczajaco dbacie o auto

Post autor: **WieSiu** » 14 mar 2012, 12:25

cidzej, widziales kiedys jak muchy cabrio jezdzi po prograch zwalniajacych ? i w ogole jak byl traktowany ? to byl przyklad tego jak nie nalezy dbac o auto. A to ze my raz na jakis ruski rok przytrzemy delikatnie tlumikiem,to chyba nie jest jeszcze problem ?

Post autor: **cidzej** » 14 mar 2012, 12:26

WieSiu pisze:A to ze my raz na jakis ruski rok przytrzemy delikatnie tlumikiem

a gdzie ty tak przycierasz ?? na parkingu czy u Lukasa w garazu

przeciez nie jezdzisz tym swoim cudem

Post autor: **Lukas** » 14 mar 2012, 12:48

cidzej, czasem z tego swojego parkingu musi do mojego garażu dojechać

a czasem przejechać do rodziców na wioskę na niedzielny obiad a tam droga praktycznie nie istnieje ;P

S3ci0r · Post autor: **S3ci0r** » 14 mar 2012, 12:50

ja tam nie miałem żadnego problemu z wjazdem

Post autor: **WieSiu** » 14 mar 2012, 13:01

cidzej, ale jak jezdzilem kiedys to kilka razy sie zdarzylo, u mnie oryginalny lewarek wchodzi pod prog dopiero przy prawie max skrecemiu.

Post autor: **cidzej** » 14 mar 2012, 13:09

to podobnie jak u mnie. nie ma opcji zeby jakas żaba wjechala pod auto dopuki lekko go nie podniose

Kudłaty_EZG · Post autor: **Kudłaty_EZG** » 14 mar 2012, 13:37

2 strony wstecz....

jarekezg pisze:pytałem krisa o dojazd....
Cytat:
nie wiem jak jest teraz,wtedy jak byłem załatwiać to było dobrze,jak co to podjade i lukne,robie teraz ze 2 kilosy od dresso

oskar79 · Post autor: **oskar79** » 14 mar 2012, 15:31

Post autor: **Jamszoł** » 14 mar 2012, 17:23

cidzej, bierzesz kabrio wsadzasz 4 deski po 5m ( niech se wystają w górę do tyłu ) i w Dreso se będziesz podkładał