problem z zespolonym przełącznikiem ...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Mikosz
Posty: 1689
Rejestracja: 12 lis 2007, 16:57
Lokalizacja: UK

Post autor: Mikosz »

Jamszoł, też tak myślałem ze to coś z przekaźnikiem, mam czarny 3 pinowy. Do teściów jadę w czwartek a to daleko do czwartku :( Migacze na niektórych skrzyżowaniach są bardzo potrzebne :/ Szroty są ale nie chcę kupować skoro mam sprawny w oryginalnym w garażu teściów.
Jutro spróbuje pokombinowac z przekaźnikiem, poruszyć byleby działały migacze chwilowo do czwartku chociaż... Dam tu znać co dalej było...
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

zdejmij mu obudowę - może się styki przyjarały - drobny papier ścierny może wtedy pomóc
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
Mikosz
Posty: 1689
Rejestracja: 12 lis 2007, 16:57
Lokalizacja: UK

Post autor: Mikosz »

Jamszoł, a może w środku zespolonego coś ze stykami że przekaźnik brzęczy ??
Jak dałem migacza na prawo to miga OK ale jak ruszam wajche troszke do siebie to brzęczy... :-/ Ale teraz to już na amen nie miga już. Przekaźnik "zablokował" migania. Mimo wszystko mam rozbierać przekaźnik i te styki przejechać ściernym ??
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Przejechać - jeśli są przygrzane - jeśli są czysta to nie
Zamiast papieru ściernego dobra jest też draska z paczki zapałek (zacierka )
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
Mikosz
Posty: 1689
Rejestracja: 12 lis 2007, 16:57
Lokalizacja: UK

Post autor: Mikosz »

Do dziś nadal migacze nie działają :evil: Opiszę co zrobiłem:
Przejechanie ściernym po pinach nic nie daje.
Jeździłem do sprzedawców części i szrotów - z przekaźnikami oryginalnymi używanymi oraz nowe zamienniki od Fiesty, Escorta, Oriona - BEZ ZMIAN ! To znaczy pieroństwo dalej brzęczy :(
Nawet zamieniałem sie kilkoma zespolonymi i jest tak samo.
Wina powinna leżeć gdzie indziej chyba...
Wyciągałem bezpiecznik w skrzynce, już nie brzęczy i też nie miga. Włożyłem i dalej brzęczy.
Na sąsiednim forum korzystając z wyszukiwarki czytałem tekst Blazeya na temat tego problemu gościa z MK5:
To nie przekaźnik tylko PRZERYWACZ.
Jak najbardziej może być zespolony. Można to sprawdzić za pomocą kawałka przewodu zwierając mu odpowiednie piny. Może też być wyłącznik awaryjnych.
A sprawdzałeś zasilanie przerywacza po stacyjce? Przewód 49. Bo zasilanie kierunkowskazów i awaryjnych, to dwa różne obwody (przełączanie zasilań następuje właśnie w wyłączniku awaryjnych).
Zrobiłem jak jest wyżej napisane - wziąłem miernik i napięcie Pin 49 jestt i wynosi 11,81 V a jak dałem na lewo z hałasem to napięcie było 6,55 V (na zapłonie nie odpalonym silniku)
I co teraz mam zrobić ??


W salonie GERMAZ nowy przekaźnik kosztuje 167 zł :shock:
W Radwanicach cwaniak życzył za przekaźnika 120 zł i wymiane 80 zł :shock:
Awatar użytkownika
WieSiu
Posty: 23264
Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
Lokalizacja: Wrocław
Pojemność: 1600
Rocznik: 1985
Generacja: MK3
Nadwozie: Sedan
Kontakt:

Post autor: WieSiu »

po co chcesz nowe kupowac skoro sprawdzales na innych i tez nie dziala ?
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011

x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Awatar użytkownika
Mikosz
Posty: 1689
Rejestracja: 12 lis 2007, 16:57
Lokalizacja: UK

Post autor: Mikosz »

po co chcesz nowe kupowac skoro sprawdzales na innych i tez nie dziala ?
ponieważ myślałem że na oryginalnym będzie działać... :P Akurat nie mieli na stanie a walił cene 167 zł. Ale co tam przy okazji wsiadłem do MDO 4 i Foki.... :P

Teraz migacze działają. WIna leżała przy stykach we wiązce lewej strony, trza było szarpać :/ Przerywacz był wielokrotnie grzebany, lutowany a efekt taki że migały dwa razy wolniej. Kupiłem uniwersalny za 9 zł i prawidłowo mrugają :)
~m!s!3k
Posty: 147
Rejestracja: 31 mar 2007, 21:32
Lokalizacja: Warszawa | WE
Kontakt:

Post autor: ~m!s!3k »

To ja się dołączę do tematu.
Od wczoraj mam taki problem i obstawiam ze wina leży w zespolonym.
Dokładniej, jak włączę pozycyjne światła i włączę prawy kierunek do gasną pozycje i deska, odbije kierunek wraca do normy.

Mam zacząć od rozebrania manetki kierunków?
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14517
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

~m!s!3k, masz zacząć od rozkręcenia zespolonego. W samej manetce rzadko coś szwankuje - obstawiam przerwę na kabelku wychodzącym z manetki.
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
~m!s!3k
Posty: 147
Rejestracja: 31 mar 2007, 21:32
Lokalizacja: Warszawa | WE
Kontakt:

Post autor: ~m!s!3k »

dobra do weekendu sie przemecze i dopiero zajrze co i jak.

Jest to trochę irytujące jak wieczorem wszystko wygasa :)
ODPOWIEDZ