Dławi, muli chyba już koniec ;/
Moderator: Moderatorzy
- Yagr
- Posty: 14517
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Jamszoł, przecież ten cały regulator ciśnienia to nic innego tylko zawór bezpieczeństwa. Ciśnienie jakie ma być w trakcie pracy silnika to dla zeteca 1,6 to 2,1±0,2 bar przy podłączonym wężyku podciśnienia. W kolektorze robi się podciśnienie i wpływa na membranę regulatora. Nie wiem dlaczego tak jest - żaden inżynier silnikowiec ze mnie ale tak własnie jest i część wahy idzie w cylindry a podciśnienie poprzez wężyk połączony z regulatorem powoduje że w listwie różnież spada ciśnienie do tego podanego. Pewnie po prostu obniża się próg działania regulatora. Jak nie ma podcisnienia i silnik nie pracuje to jedynym ogranicznikiem ile napompuje pompa jest regulator i on puszcza nadmiar do baku po osiągnięciu tych 2,7+0,2 bar
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Pompę kupiłem do 1.6 16v powiedziałem i dostałem. Więc powinna być dobra.
Co do przekaźnika to pewnie też był trafiony bo raz puszczał pompę raz nie a teraz puszcza za każdym razem.
Tylko ze te problemy z obrotami i odpaleniem ;/ poszedłem teraz do autka i kaplica pompa działa silnik kreci a zapalić nie chce. Dziwi mnie tylko dlaczego po zmianie na nową pompę daje 1bar na listwie tak samo jak na starej ??
To powiedzcie mi czy mam wyciągać ten regulator cisnienia czy nie bo już sam nie wiem??
Co do przekaźnika to pewnie też był trafiony bo raz puszczał pompę raz nie a teraz puszcza za każdym razem.
Tylko ze te problemy z obrotami i odpaleniem ;/ poszedłem teraz do autka i kaplica pompa działa silnik kreci a zapalić nie chce. Dziwi mnie tylko dlaczego po zmianie na nową pompę daje 1bar na listwie tak samo jak na starej ??
To powiedzcie mi czy mam wyciągać ten regulator cisnienia czy nie bo już sam nie wiem??
Panowie.
Przytargałem dzisiaj pompę uzywaną orginał. Do tego wyciągnąłem regulator ciśnienia z escorta który jeszcze jeździł. wsadziłęm wszytko do mojego i jak dalej nie chce zapalić tak dalej nie pali <zły> Ja już nie wiem co to może być. Przecież nie ma innych elementów na tej drodze które mogły ulec uszkodzeniu.
[ Dodano: Sob 07 Maj, 2011 ]
i cały czas ciśnienie na poziomie 1bar.
Przytargałem dzisiaj pompę uzywaną orginał. Do tego wyciągnąłem regulator ciśnienia z escorta który jeszcze jeździł. wsadziłęm wszytko do mojego i jak dalej nie chce zapalić tak dalej nie pali <zły> Ja już nie wiem co to może być. Przecież nie ma innych elementów na tej drodze które mogły ulec uszkodzeniu.
[ Dodano: Sob 07 Maj, 2011 ]
i cały czas ciśnienie na poziomie 1bar.
- Yagr
- Posty: 14517
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Bazyss, po prostu nie ma mozliwości żeby na drugim regulatorze i innej pompie nadal było takie samo ciśnienie - spróbuj innym manometrem to zmierzyć a jak efekt będzie taki sam to chyba trzeba zacząć szukać nieszczelności albo już nie wiem co....
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
wiem że nie możliwe ale tak jest.
Już pominowszy to ciśnienie ale przecież powinien palić idealnie a on nic. odłączyłem teraz kabelki z aku. zobaczymy czy to czyms zaowocuje. może komp się popierdzielił.
A regulator położenia przepustnicy dla biegu jałowego??
[ Dodano: Sob 07 Maj, 2011 ]
Podejrzewam jeszcze filtr paliwa ale jak on będzie miał z 5tys. km zrobione to wszystko. Nawet nie bo autko ma w rok 20tys. nakręcone ale to na LPG. Więc nawet jak by miał 5tys. na benie zrobione to co to jest nic dla filterka.
Już pominowszy to ciśnienie ale przecież powinien palić idealnie a on nic. odłączyłem teraz kabelki z aku. zobaczymy czy to czyms zaowocuje. może komp się popierdzielił.
A regulator położenia przepustnicy dla biegu jałowego??
[ Dodano: Sob 07 Maj, 2011 ]
Podejrzewam jeszcze filtr paliwa ale jak on będzie miał z 5tys. km zrobione to wszystko. Nawet nie bo autko ma w rok 20tys. nakręcone ale to na LPG. Więc nawet jak by miał 5tys. na benie zrobione to co to jest nic dla filterka.
- Yagr
- Posty: 14517
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
nie ma czegoś takiego - jest czujnik położenia przepustnicy. To nie wpływa na ciśnienie. Ale z filtrem możesz mieć rację - jak przypchany na amen to nawet superpompa nie przepchnie mu tego ciśnienia...Bazyss pisze:A regulator położenia przepustnicy dla biegu jałowego??
Ostatnio zmieniony 07 maja 2011, 17:43 przez Yagr, łącznie zmieniany 1 raz.
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Panowie problem rozwiązany. Padła skrzynka bezpieczników od wewnętrznej strony ;/ Rozebrałem niestety nie dało rady wyciągnąć nóżek tylko przecinaki a później lutowanie dokładne ale feler znaleziony i naprawiony. Ufff.... Ale cały układ sprawdzony filtr wymieniony na nowy przewody przedmuchane
Temat można zamknąć.
dziękuję wszystkim za udzieloną pomoc.
Pozdrawiam.
Temat można zamknąć.
dziękuję wszystkim za udzieloną pomoc.
Pozdrawiam.