Problem z silnikiem, ale nie mechaniczny tylko życiowy.

[Gajek]

jakobs72, i tak zrobię jak ty piszesz, ale jak się nie uda to nie będę przyspawał tylko zostawię tak jak będzie. Środek rozrusznika mogę zawsze przełożyć.

[Jamszoł]

Jak obetniesz łeb śruby i rozrusznik wyciągniesz to reszta ( śruba bez łba ) powinna dać się odkręcić nawet "kombinerkami" a może nawet i ręką
Bo naprężenia znikną

[Gajek]

Zwycięstwo! Śruba odkręcona, rozrusznik wyciągnięty. Jakobs72, piwko dla ciebie.
Rozkręciłem rozrusznik i było w nim pełno oleju i brudu. Wyczyściłem go już, jutro muszę kupić smar i go nasmaruje. Włożę go do siebie i zobaczę czy będzie lepiej kręcił. Auto stało pół roku i po tej przerwie zakręcił super.

[mateusz_175]

Akurat nasadki mam dobre (modeco expert), a spawarki i klucza udarowego(nikt nie ma) też nie mam

Sorry, a co to za firma ?
Pierwszy raz słyszę o takiej.

Po za tym to jakaś masakra u Ciebie że te wszystkie śruby tak mocno siedzią.

[Gajek]

Robią grzechotki, nasadki i takie tam podobne. Tymi nasadkami już dużo śrub odkręcałem i nie ma śladu na nich, że coś było nimi robione. Dałem 50zł za 8 nasadek. I dużo i mało, ale dają rade.

[jakobs72]

Jakobs72, piwko dla ciebie.

Dzięki

[Gajek]

Rozrusznik nasmarowany i włożony do auta. Na razie kręci dobrze. Zobaczymy jak silnik się nagrzeje.