Szuranie, gruchotanie z tyłu przy hamowaniu

ssn · Post autor: **ssn** » 16 sty 2011, 20:36

Coś zaczęło szurać, gruchotać w tylnym lewym kole. Jak odpalę samochód to przy każdym lekkim (tzn. takim normalnym - nie takim, że pasażerowie zęby tracą ;]) coś takiego słychać. Takie same objawy miałem rok-półtora roku temu. Wtedy zaprowadziłem samochód do mechaniora. Powiedział że jakiś syf się dostał do bębna i to wydawało takie dźwięki a okładziny jeszcze były, ale wymienił przy okazji. No i do tej pory był spokój, a teraz znowu. Od tamtej pory przejechane jakieś 10-15 tys. km.
Zauważyłem też, że jak mocniej zahamuję (chociaż wcale nie jakoś bardzo mocno), to bardzo łatwo blokuje się to koło. Ręczny sprawny. Przy 40km/h jak zaciągnę na mokrym asfalcie to też blokuje lewe tylne koło.
Jak się trochę pohamuje (np. przejazd przez miasto) to już nie hałasuje. Ale i tak lewe tylne koło blokuje jako pierwsze.
Co jest nie tak? Czyżby okładziny się skończyły? (nie za szybko?) Czy rzeczywiście coś mogło się dostać między bęben a okładziny?

Escort 1,6 16v '94

Post autor: **Jamszoł** » 16 sty 2011, 20:40

podejrzewam syf w postaci opiłków + kawałki rdzy
Zdemontój bęben - przedmuchaj i będzie ok

ssn · Post autor: **ssn** » 16 sty 2011, 20:54

W sumie może to i powód... Trzeba go będzie zrzucić któregoś dnia. Nie bardzo mi się uśmiecha znowu płacić za daremną robotę.

Zajrzałem do "Sam naprawiam - ford escort" i piszą, żeby zdejmować całość z piastą itp. Trochę za dużo. Mozna sam beben zdjąć?

Post autor: **Jamszoł** » 16 sty 2011, 21:04

tak można - bez problemu ale potrzebny jest klucz do nakrętki tej na srodku bębna

ssn · Post autor: **ssn** » 16 sty 2011, 21:10

No ale tak czy inaczej będe musiał ją odkręcić. Kluczy trochę mam, o ile to nie jest jakaś specjalna nietypowa nakrętka to dam radę. Dzięki.

Post autor: **Yagr** » 17 sty 2011, 13:06

ssn, zerkniji oceń jakie to "trudne"

http://fordescort.pl/forum/viewtopic.php?t=8856

ssn · Post autor: **ssn** » 17 sty 2011, 21:46

O, dzięki Yagr. Chyba ten sposób będzie przystępniejszy o ile tylko te 4 śruby są w miarę dobrym stanie. Wolałbym nie "psuć" łożyska ;]

Post autor: **kupiec** » 18 sty 2011, 20:46

dzisiaj ściągałem bęben "metodą na Yagra" i jest to dobra metoda

klucz 17 i młotek potrzebny

Post autor: **WieSiu** » 20 sty 2011, 00:22

kupiec pisze:dzisiaj ściągałem bęben "metodą na Yagra" i jest to dobra metoda

ale nie dziala w kazdym escorcie

ja sie zdziwilem jak zobaczylem od tylu bebna - brak nakretek śrub. u: mnie okazalo sie ze beben sciaga sie jak tarcze i wystarczy tylko kolo odkrecic i pociagnac za beben

(banał) Ale takie rzeczy to tylko w vanie