Dość duży ubytek oleju
Moderator: Moderatorzy
Dość duży ubytek oleju
Mam kolejny problem z moim samochodem.
Od dłuższego czasu Escort pochłaniał mi znaczne ilości oleju. Myślałem po prostu, że starość nie radość i lubi się go troszkę napić. Lecz teraz to już gruba przesada. Zalałem jakieś 2 tyg temu stan oleju, a wczoraj kontrolka zaczęła puszczać mi oczka. Na bagnecie nie ma nawet śladu jakiegokolwiek oleju. Niby wycieku nie ma, nie zostawia śladów w garażu, gdzie parkuję.
Gdzie ten olej może się podziewać? Czy to możliwe, żeby spalał go aż tyle?
Od dłuższego czasu Escort pochłaniał mi znaczne ilości oleju. Myślałem po prostu, że starość nie radość i lubi się go troszkę napić. Lecz teraz to już gruba przesada. Zalałem jakieś 2 tyg temu stan oleju, a wczoraj kontrolka zaczęła puszczać mi oczka. Na bagnecie nie ma nawet śladu jakiegokolwiek oleju. Niby wycieku nie ma, nie zostawia śladów w garażu, gdzie parkuję.
Gdzie ten olej może się podziewać? Czy to możliwe, żeby spalał go aż tyle?
- WieSiu
- Posty: 23264
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
dla niektorych w 2 tygodnie 1000-2000 km to nie problem,wiec ten wyznacznik czasowy kompletnie jest bez sensu,chyba ze liczysz ile litrow na dobe wycieka.Seeeebek pisze:Zalałem jakieś 2 tyg temu stan oleju, a wczoraj kontrolka zaczęła puszczać mi oczka. Na bagnecie nie ma nawet śladu jakiegokolwiek oleju
kontrolka informuje juz o braku oleju,wiec nie doprowadzaj do tego stanu, ciesz sie ze nie musisz sprawdzac co 200km. Dymic musi, rozkrec silnik do odcinki a dym zobaczysz, potrzymaj go tak troche a potem puść gaz i dodaj go na maksa znowu.
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
- WieSiu
- Posty: 23264
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
i co z tego ze bylo 3 litry, jak przez chwile nie miales cisnienia,dla mnie to tak jakby nie bylo oleju. Raz tylko w zyciu widzialem taka kontrolke jak zjezdzalem z parkingu galerii po ostrym szybkim luku w escorcie 1.3, poza tym nigdy nie widzialem, nawet w bioracym duzo oleju RS. Wystarczy czesto sprawdzac, skoro silnik ma wade.kupiec pisze:to było 3 litry oleju
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
- kupiec
- Posty: 12701
- Rejestracja: 08 paź 2007, 00:34
- Lokalizacja: tychy
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 2005
- Generacja: Inny samochód
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
WieSiu, źle mnie zrozumiałeś podałem te "dane" żeby kolega wiedział że może być jeszcze 3 litry oleju a kontrolka będzie dawało o sobie znać
jak mi się zaświeciła na rondzie to oczywiście że dolałem oleju i dlatego wiem ile było w układzie ponad 1,5 litra zjadło w ciągu 2 tygodni czyli ok 300-400 km
i powtórzę jeszcze raz dla kolegi Seeeebek że skoro zjada olej to musi kopcić
jak mi się zaświeciła na rondzie to oczywiście że dolałem oleju i dlatego wiem ile było w układzie ponad 1,5 litra zjadło w ciągu 2 tygodni czyli ok 300-400 km
i powtórzę jeszcze raz dla kolegi Seeeebek że skoro zjada olej to musi kopcić
تاجر القواعد
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
kupiec, nie kopci, daję słowo.
WieSiu, w te 2 tygodnie zrobiłem może jakieś 300km, więc jeśli kontrolka mi mignęła tzn, że w 300km zniknęło mi jakieś 2-3 litry oleju.
Nie mam pojęcia czy bierze czy nie bierze, wiem tylko, że gdzieś znika i to bardzo szybko. Po waszych postach wnioskuję, że jednak nie bierze skoro nie kopci. Więc gdzie ten olej się podziewa, skoro nie ma widocznego wycieku, który przy takich ilościach pochłanianego oleju powinien być?
WieSiu, w te 2 tygodnie zrobiłem może jakieś 300km, więc jeśli kontrolka mi mignęła tzn, że w 300km zniknęło mi jakieś 2-3 litry oleju.
Nie mam pojęcia czy bierze czy nie bierze, wiem tylko, że gdzieś znika i to bardzo szybko. Po waszych postach wnioskuję, że jednak nie bierze skoro nie kopci. Więc gdzie ten olej się podziewa, skoro nie ma widocznego wycieku, który przy takich ilościach pochłanianego oleju powinien być?
- Yagr
- Posty: 14517
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Seeeebek, nic w przyrodzie nie ginie, jak olej znika to
- albo jest spalany (ponoć nie kopci ale próbę olejowa trzeba zrobić),
- albo wycieka (ale to też wykluczasz),
- albo idzie do płynu chłodzącego przez wydymaną uszczelkę głowicy.
- albo porywa ci olej jakies UFO albo podpierdziela sąsiad bo zima a on ma piecyk olejowy
Ja jednak pomimo braku kopcenia sprawdziłbym pierścienie i zawory (kompresja + próba olejowa) to da ci pełny obraz. Poza tym fakt że nie zostawia śladu nie oznacza że nie ma wycieku, trzeba zajrzeć pod spód. Myślę że i spala troche tego oleju i trochę go też ucieka...
- albo jest spalany (ponoć nie kopci ale próbę olejowa trzeba zrobić),
- albo wycieka (ale to też wykluczasz),
- albo idzie do płynu chłodzącego przez wydymaną uszczelkę głowicy.
- albo porywa ci olej jakies UFO albo podpierdziela sąsiad bo zima a on ma piecyk olejowy
Ja jednak pomimo braku kopcenia sprawdziłbym pierścienie i zawory (kompresja + próba olejowa) to da ci pełny obraz. Poza tym fakt że nie zostawia śladu nie oznacza że nie ma wycieku, trzeba zajrzeć pod spód. Myślę że i spala troche tego oleju i trochę go też ucieka...
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Ja bym dodał że sama przejechana odległość też nie zupełnie przekłada się na zużycie oleju. Jeśli te 300 km które przejechałeś składa się z krótkich tras, czyli częstego odpalania i rozgrzewania silnika to zużycie będzie znacznie większe niż w przypadku jednej jazdy na dystans 300 km.
Mogę Cię o tyle pocieszyć, że te silniki mają to do siebie że nawet jak biorą dużo oleju to i tak sprawują się dobrze. Bylebyś regularnie kontrolował stan oleju. Ja mam escorta który jak tylko go kupiłem to miał wielki apetyt na olej. Początkowo strasznie się tym zamartwiałem... W końcu przyzwyczaiłem i po prostu zawsze wożę ze sobą bańkę oleju i regularnie go uzupełniam.
Nie będę Ci opisywał całej mojej historii jak walczyłem z tym probleme ( choćby wymiana uszczelniaczy zaworów) jednak koniec końców i tak wychodzi na to że zużyte są pierścienie. Na wiosnę planuję wymienić pierścienie i przy okazji co się da w silniku... Dla czystej satysfakcji bo ekonomicznie taki remont nie ma sensu.
W kazdym razie, regularnie sprawdzasz stan oleju, dolewasz i ... jeździsz
Mogę Cię o tyle pocieszyć, że te silniki mają to do siebie że nawet jak biorą dużo oleju to i tak sprawują się dobrze. Bylebyś regularnie kontrolował stan oleju. Ja mam escorta który jak tylko go kupiłem to miał wielki apetyt na olej. Początkowo strasznie się tym zamartwiałem... W końcu przyzwyczaiłem i po prostu zawsze wożę ze sobą bańkę oleju i regularnie go uzupełniam.
Nie będę Ci opisywał całej mojej historii jak walczyłem z tym probleme ( choćby wymiana uszczelniaczy zaworów) jednak koniec końców i tak wychodzi na to że zużyte są pierścienie. Na wiosnę planuję wymienić pierścienie i przy okazji co się da w silniku... Dla czystej satysfakcji bo ekonomicznie taki remont nie ma sensu.
W kazdym razie, regularnie sprawdzasz stan oleju, dolewasz i ... jeździsz