spryskiwacze Escort 1.6 Kat Ghia

krupas · Post autor: **krupas** » 20 cze 2005, 19:37

Przestały mi działać spryskiwacze przód i tył.Sprawdzałem pod maską i do obydwu dochodzą przewody elektryczne, przy czym z jednego oderwał sie ten w którym jest prąd. Moze ktos mi podpowie czy to ma wpływ na działanie spryskiwaczy czy nie? Jezeli nie to może być tez pompka bo przy włączaniu spryskiwaczy słychać w niej tylko pojedyńcze stuknięcie. drugie pytanie to jak wyjąć spryskiwacze przednie (skończyły się moje wiadomości)

Post autor: **WieSiu** » 20 cze 2005, 23:26

a w ktorym dokladnie miejscu jest ten uszkodzony urwany przewod (na masce, czy przy zbiorniku spryskiwacza)?? Najlatwiej jest sprawdzic miernikiem na zaciskach pompki spryskiwacza czy gdy naciskacz na przelaczniku zespolonym dochodzi napiecie, jesli dochodzi,to znaczy ze masz uszkodzona pompke

krupas · Post autor: **krupas** » 21 cze 2005, 17:29

urwany przewód jest pod maską przy spryskiwaczu i jest na nim napięcie. Sprawdzałem tez przy pompce i tam tez jest napięcie , więc to chyba pompka. ale mam tez problem z tym spryskiwaczem ponieważ nie wim jak go wyjąć żyby podłączyć ten urwany przewód.

Post autor: **WieSiu** » 21 cze 2005, 23:48

a ten urwany przewod to pewnie od podgrzewacza spryskiwacza, skoro jest na masce