Nie wiem już czy jest kilka tych uszczelniaczy, podobno ten jest gdzieś przy sprzęgle, jak pisaliście koszt to ok. 20zł, mechanik mówił mi, że gdybym chciał wymieniać to będzie trzeba wyjmować skrzynię i coś jeszcze, czy to prawda? Zaśpiewał wstępnie ok. 350zł (drogo, oj drogo;/), ale ustaliliśmy, że na wiosnę umyję silnik i zobaczymy skąd rzeczywiście się leje, bo mam pod silnikiem płytę ochronną, na której gromadził się ten olej, silnik był brudny- błoto, śnieg itd. i ciężko było zlokalizować usterkę. Sprawdzałem wczoraj poziom oleju i ubyło go minimalnie. I teraz pytanie, jezeli rzeczywiście przecieka na tym uszczelniaczu to czy leje się olej silnikowy czy ze skrzyni? 
Zupełnie nie mam pojęcia jak to działa, dlatego pewnie pytanie będzie głupie. Poza tym, jeżeli silnikowy, to jeśli będe pilnował poziomu i ewentualnie dolewał to czy naprawa może poczekać? Czy może się stać coś poważniejszego?ps. nie wiem czy dobry dział, ale nie jestem pewny co się zepsuło i gdzie to umieścić. A jako, że w okolicach silnika to wrzuciłem tutaj
Bo mi cieknie gdzieś w okolicy przedniej osi, mam nadzieję, że kolejny raz się wygłupiłem 
Teraz zaczyna przepuszczać i się leje. No i tu moje pytanie skąd olej w tym miejscu? Jaki to olej, no bo chyba nie silnikowy. Wiem, że np. we wspomaganiu kierownicy wlewa się olej, ale do hamulców też? 
). A przy uszkodzeniach zespołu pompa - serwo, było by wyraźnie czuć problemy z hamowaniem. Pojawiły się jakieś?
.