SWAP z 1,6 zetec na 2,0 i tuning 2,0

Dział tuningowy

Moderator: Moderatorzy

tomi
Posty: 273
Rejestracja: 23 lis 2010, 23:44
Lokalizacja: złotów

Post autor: tomi »

no z tym wydechem to .... sam sie to tego przymierzam i jakos nie jestem przekonany do pelnego przelotu w silniku NA

ja u siebie mam pierw jeden srodkowy przelot , potem 2 srodkowe komorowe i koncowy przelot. Oryginalny wydech w scorpio , 2 komorowe chce zastapic przelotem , tylko wieksze mam obawy co do mocy. Czy odetkane NA nie straci wigoru.


To samo tyczy sie silnika z rsa nie wiem ile w tym rpawdy ale na katalizatorze wypluwa wiecej mocy. To tylko swiadczy o tym ze odetkanie mu szkodzi. Ale ile w tym prawdy jest nie wiem.

A co do E turbo 3000 dolcow za wzrost 60 -70 koni .... , klasyczne turbo napedzane jest spalinami ktore i tak leca i tak , a tutaj trzeba jeszcze obciazyc bardzo mocno silnik zeby tyle pradu do tego melexa dostarczyc.
Ford Scorpio 94' 2.0 16v - sam
Ford Scorpio 95' 2.0 16v - frodo
Ford Ka 2001 1.3 60 KM - psyduck
Awatar użytkownika
Damiano-Gdynia
Posty: 513
Rejestracja: 08 lut 2009, 21:36
Lokalizacja: Mosty/Gdynia

Post autor: Damiano-Gdynia »

jarekezg pisze:buahahaha i kto to mówi :DDDDDDD
Zależy kto jak traktuje auto i do jakich celów ma służyć :P Ja esa traktuje jako zabawkę to i go picuje , bo raczej się z nim nie rozstanę :mrgreen: Buda zrobiona , to i motor zrobiony :P Teraz mi 4x4 po głowie chodzi :mrgreen:
tomi pisze:Czy odetkane NA nie straci wigoru.

To samo tyczy się silnika z rsa nie wiem ile w tym prawdy ale na katalizatorze wypluwa więcej mocy. To tylko świadczy o tym ze odetkanie mu szkodzi. Ale ile w tym prawdy jest nie wiem.

A co do E turbo 3000 dolcow za wzrost 60 -70 koni .... , klasyczne turbo napedzane jest spalinami ktore i tak leca i tak , a tutaj trzeba jeszcze obciazyc bardzo mocno silnik zeby tyle pradu do tego melexa dostarczyc.
Jak wolny wydech w N/A jest zrobiony dobrze w sensie wymierzony objętościowo to będzie spełniał swoją rolę prawidłowo , ale niekiedy samo zastąpienie środkowych wydechów zwykłą rurką czy też przelotowymi wydechami zmniejszy ciśnienie w wydechu i owszem , motor może osłabnąć bez regulacji mapy lub ingerencji mechanicznej .
Tak samo słyszałem o przypadkach w rs'ach ze po zastąpieniu katalizatora rurką silnik osłabł , ale w przypadku np. 2.0 zeteca jest zupełnie odwrotnie i w połączeniu z zewnętrznym sterownikiem i poprawieniem dolotu idzie osiągnąć moc nawet delikatnie większą niż ma seryjny RS .
Kudłaty_EZG
Posty: 3397
Rejestracja: 23 sie 2009, 10:31
Lokalizacja: Głowno

Post autor: Kudłaty_EZG »

Damiano-Gdynia pisze: Teraz mi 4x4 po głowie chodzi
W Twoim przypadku to prawie że mus bo przeniesienie mocy rzędu 300kucy na przednią oś jest średnio możliwe przy utrzymaniu sensownej trakcji
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Kiedy znajdziemy się na zakręcie.. redukcja, but i odcięcie :DDD
Awatar użytkownika
Damiano-Gdynia
Posty: 513
Rejestracja: 08 lut 2009, 21:36
Lokalizacja: Mosty/Gdynia

Post autor: Damiano-Gdynia »

jarekezg pisze:
Damiano-Gdynia pisze: Teraz mi 4x4 po głowie chodzi
W Twoim przypadku to prawie że mus bo przeniesienie mocy rzędu 300kucy na przednią oś jest średnio możliwe przy utrzymaniu sensownej trakcji
Klin i szerokie slicki na przód i będzie trakcja , ale co to za frajda jeździć po prostej grubo ponad 200 ?:P :mrgreen: Zakręty więcej frajdy dają :mrgreen:
Kudłaty_EZG
Posty: 3397
Rejestracja: 23 sie 2009, 10:31
Lokalizacja: Głowno

Post autor: Kudłaty_EZG »

Damiano-Gdynia, miałem na myśli auto drogowe a tutaj slick to średni pomysł :P
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Kiedy znajdziemy się na zakręcie.. redukcja, but i odcięcie :DDD
Awatar użytkownika
Damiano-Gdynia
Posty: 513
Rejestracja: 08 lut 2009, 21:36
Lokalizacja: Mosty/Gdynia

Post autor: Damiano-Gdynia »

jarekezg pisze:Damiano-Gdynia, miałem na myśli auto drogowe a tutaj slick to średni pomysł :P
Są te oponki pół slikowate dopuszczone do ruchu ;) toyo r888 , yohohama parada itp itd . Myślę , że to już by znacznie poprawiło trakcję . A nawiasem mówiąc to 60 jak nie 70% driverów "szmelcwagenów" i "bimer" jeździ na "slickach" :mrgreen: :576:
zbysio007

Post autor: zbysio007 »

r888 znaczy sie juz zaczynasz na nie oszczedzac czy bank chcesz obrabowac :P
Kudłaty_EZG
Posty: 3397
Rejestracja: 23 sie 2009, 10:31
Lokalizacja: Głowno

Post autor: Kudłaty_EZG »

heh właśnie miałem pisać- r888 oponka kozacka ale... koszt :( no i odrobina wody i płyniesz :/
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Kiedy znajdziemy się na zakręcie.. redukcja, but i odcięcie :DDD
Awatar użytkownika
Damiano-Gdynia
Posty: 513
Rejestracja: 08 lut 2009, 21:36
Lokalizacja: Mosty/Gdynia

Post autor: Damiano-Gdynia »

EasyEscort pisze:r888 znaczy się już zaczynasz na nie oszczędzać czy bank chcesz obrabować :P
jarekezg pisze:heh właśnie miałem pisać- r888 oponka kozacka ale... koszt :( no i odrobina wody i płyniesz :/
Cena do niskich nie należy , a mianowicie opona w rozmiarze na moje aktualne koła to koło 600zł . Osobiście chyba uderzę w opony yokohamy parady . Bo mogę kupić trochę taniej niż w sklepach no i jest rozmiar który mnie już by satysfakcjonował a mianowicie 225/40/16 w okazyjnej cenie , ale to już nie na te koła . Ten sezon jeszcze na tych chińczykach przelatam , a na następny sezon chce już jakieś bardziej racingowe koło o dużo większej szerokości zapodać , ale to wiąże się już z poszerzaniem , bo już koło w granicach 9-10" na przód to jest już sporo i nie ukrywam , że może będzie się to łączyć z jakimiś koniecznymi drobnymi modyfikacjami .
zbysio007

Post autor: zbysio007 »

Parada nie dość, że własciwosci trakcyjne ma to jeszcze paradnie sie prezentuja :D
Crick

Post autor: Crick »

a te Parada tak samo jak R888 pływają na deszczu?
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14498
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

Jeszcze jeden wpis o oponach....? :twisted:

Do tematu wróć!
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Kudłaty_EZG
Posty: 3397
Rejestracja: 23 sie 2009, 10:31
Lokalizacja: Głowno

Post autor: Kudłaty_EZG »

Ale skoro kladzie taki silnik to wiadomo że nie do spokojnej jazdy tylko pałowania a to już skrajnie różne technikai jazdy. W FWD jak ci przód zaczyna uciekać wyciągasz się gazem w podłodze a w RWD skończyłoby się to bączkiem
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2011, 11:17 przez Kudłaty_EZG, łącznie zmieniany 1 raz.
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Kiedy znajdziemy się na zakręcie.. redukcja, but i odcięcie :DDD
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14498
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

Temat zamykam bo się zrobiła dyskusja o projekcie berkuta a założyciel tematu nic się w swojej sprawie nie dowiedział. Jeśli ktoś będzie chciał merytorycznie kontynuować temat to proszę prv - odblokuję temat.
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Zablokowany