BLAUPUNKT GTX 663 MKI
Moderator: Moderatorzy
Tzn ze wzmacniaczem czy bez ? I jakie potencjalne zagrozenia moze spowodowac taki typ podlaczenia ?mejo__adamus pisze:a ja nie mam podłączonego piecyka do aku mam do radia podciągnięty
A co ludzie siedzacy w temacie powiedza na taki zestaw ?
Zapoznalem sie dzis troche z tematem i wnioski mam dwa:
1. Do mojego typu muzyki fabryka basu nie moze posiadac bass reflex-u
2. Ponoc te tanie skrzynie z allegro nie sa warte nawet swojej ceny (trzeba przyznac iz jest ona korzystna), slyszal juz moze ktos z was jak gra ta skrzynia audion ktora podalem pare postow wyzej ?
Mam jeszcze pytanie czy gdzies na tym forum jest fotorelacja z montazu wzmacniacza ? Szukam i nie moge znalezc
znaczy ja mam wzmacniacz podłączony tylko do radia a do wzmachola tubę.. a tak swoją drogą to mam ten sam piecyk co pokazujesdz w linku i muszę powiedzieć że jest troszkę słaby jak dla mnie ... znamionowej ma 180W na 1 kanale a twoja skrzynia ma 250W a co do zagrożeń tego połączenia to o takich mi nie wiadomolinden pisze:Tzn ze wzmacniaczem czy bez ? I jakie potencjalne zagrozenia moze spowodowac taki typ podlaczenia ?
A moglbys jakis schemat podrzucic jak to podlaczyles ;p ? Bo albo bede musial to podlaczyc wlasnie tak albo zejsc z ceny, gdyz wyslalem zapytanie do firmy car audio ile kosztuje montaz wzmacniacza i dostalem odpowiedz..... 160zl
W opcji z montazem musialbym zejsc na taki zestaw
W opcji z montazem musialbym zejsc na taki zestaw
:mejo__adamus - mam rozumieć, że ten koleś "co ma smykałkę" podłączył ci zasilanie wzmacniacza do zasilania radia?
To faktycznie ma smykałkę, ale wybitnie do czego innego! Jak określę go tak, jak na to zasługuje, to znowu będzie ze obrażam.
Bo wystarczy chwila pomyślunku, by się domyślić, PO CO są takie grube przewody zasilające ciągnięte do akumulatora. Dla niedomyślnych: wzmacniacze to urządzenia BARDZO PRˇDOŻERNE i wymagają zasilania dość sporymi przewodami, by uniknąć spadków napięć i przeciążania cieńszych przewodów. Przewód o przekroju 1 mm kwadratowy to maksymalny prąd poniżej 10A. To jest bezpieczny parametr. Powyżej przewód może się grzać i to nawet znacznie. Doprowadzić to może do spalenia instalacji.
Dlatego wzmacniacze, które potrafią brać i kilkadziesiąt amper, potrzebują solidnego zasilania. I na tym przewodzie zasilającym OBOWIˇZKOWO musi być bezpiecznik jak najbliżej akumulatora. Bo w przypadku zwarcia tego grubego przewodu (przecięcie na stalowym elemencie nadwozia, przycięcie kanapą, uszkodzenie w przypadku wypadku) do masy, zadziała on jak zapalnik termiczny i podpali auto. Bezpiecznik przy akumulatorze może być dużo większy niż bezpieczniki we wzmacniaczu, bo służy on nie do zabezpieczenia wzmacniacza, a instalacji. Więc i 100A nie będzie za dużo.
Masę wzmacniacza przy budżetowym zestawie można spokojnie wziąć z nadwozia. Oczywiście przewodem o tym samym przekroju, co zasilanie. Należy dobrze oczyścić powierzchnię i bardzo porządnie przykręcić przewód. Dabra śruba z nakrętką, a nie jakiś blachowkręt. Najlepiej pociągnąć się do najbliższego punktu masowego (zazwyczaj w okolicach tylnych świateł). Oczywiście na końce założyć końcówki oczkowe. Czy to złocone (w lepszych rozwiązaniach), czy choćby energetyczne. Końcówki polecam zagnieść i porządnie zalutować. Wzmacniacze nie tolerują spadków napięcia zasilającego.
Głośnika basowego, subwoofera nie należy zasilać z końcówek radia. Raz - przeciąża się radio. Dwa - głośnik basowy jest przeznaczony do przetwarzania dźwięków niskiej częstotliwości, a całe pasmo akustyczne, jakie dostarczają końcówki radia mu nie służą. Poza tym, by głośnik pokazał, co potrafi, należy do niego dostarczyć mocy.
Nie ma co wierzyć w napisy na radiu 4x50W. Jest to "hłuyt matedingowy". To 50W to jakieś dziwne wyliczenia mocy oddawanej w impulsie. Realna moc, to kilkanaście W. Nie przekracza 24 (jak ktoś nie wierzy, to niech zaglądnie do radia, odczyta model końcówki mocy i poczyta sobie dane PRODUCENTA).
Oprócz mocy głośników drugim, a właściwie pierwszym parametrem jest ich efektywność. Głośniki o większej mocy ale mniejszej efektywności zagrają ciszej, niż słabsze, ale sprawniejsze. Mówi się też, że są głośniki twardsze i miększe. Chodzi o konstrukcję zawieszenia. Te twardsze pokażą na co je stać, dopiero wtedy jak napędzi się je dość mocnym sygnałem. Bez tego, mogą grać gorzej niż dotychczasowe. Z takich grających dobrze pod samym radiem polecane są Helix Dark Blue II.
Głośniki wysokotonowe, czyli tweetery podłącza się RóWNOLEGLE do głośników basowych z zestawu. W lepszych zestawach dokonuje się dodatkowy rozdział sygnału w zwrotnicy. W tych tańszych zazwyczaj na głośniczku lub na przewodzie wisi kondensator, czyli najprostsza zwrotnica. NIE WOLNO omijać tego elementu. Głośnik wysokotonowy gra tylko ułamkiem mocy "swojego" głośnika basowego i też obciętym pasmem. Tylko wysokimi tonami. Puszczenie całego pasma na tweeter, szybko kończy się pełnym uszkodzeniem.
Co do montażu wzmacniacza, który zazwyczaj znajduje się z tyłu auta i należy do niego doprowadzić zasilanie i sygnał audio, przyjęte jest, by nie prowadzić tych przewodów razem. Przewód chinch należy ułożyć jak najdalej od wszelkich wiązek elektrycznych w samochodzie (w miarę możliwości). Najlepiej drugim progiem. Ma to na celu eliminację zakłóceń.
Jest jeszcze trochę sztuczek magiczek dotyczących montaży. Ale są one stosowane w rozbudowanych systemach.
To faktycznie ma smykałkę, ale wybitnie do czego innego! Jak określę go tak, jak na to zasługuje, to znowu będzie ze obrażam.
Bo wystarczy chwila pomyślunku, by się domyślić, PO CO są takie grube przewody zasilające ciągnięte do akumulatora. Dla niedomyślnych: wzmacniacze to urządzenia BARDZO PRˇDOŻERNE i wymagają zasilania dość sporymi przewodami, by uniknąć spadków napięć i przeciążania cieńszych przewodów. Przewód o przekroju 1 mm kwadratowy to maksymalny prąd poniżej 10A. To jest bezpieczny parametr. Powyżej przewód może się grzać i to nawet znacznie. Doprowadzić to może do spalenia instalacji.
Dlatego wzmacniacze, które potrafią brać i kilkadziesiąt amper, potrzebują solidnego zasilania. I na tym przewodzie zasilającym OBOWIˇZKOWO musi być bezpiecznik jak najbliżej akumulatora. Bo w przypadku zwarcia tego grubego przewodu (przecięcie na stalowym elemencie nadwozia, przycięcie kanapą, uszkodzenie w przypadku wypadku) do masy, zadziała on jak zapalnik termiczny i podpali auto. Bezpiecznik przy akumulatorze może być dużo większy niż bezpieczniki we wzmacniaczu, bo służy on nie do zabezpieczenia wzmacniacza, a instalacji. Więc i 100A nie będzie za dużo.
Masę wzmacniacza przy budżetowym zestawie można spokojnie wziąć z nadwozia. Oczywiście przewodem o tym samym przekroju, co zasilanie. Należy dobrze oczyścić powierzchnię i bardzo porządnie przykręcić przewód. Dabra śruba z nakrętką, a nie jakiś blachowkręt. Najlepiej pociągnąć się do najbliższego punktu masowego (zazwyczaj w okolicach tylnych świateł). Oczywiście na końce założyć końcówki oczkowe. Czy to złocone (w lepszych rozwiązaniach), czy choćby energetyczne. Końcówki polecam zagnieść i porządnie zalutować. Wzmacniacze nie tolerują spadków napięcia zasilającego.
Głośnika basowego, subwoofera nie należy zasilać z końcówek radia. Raz - przeciąża się radio. Dwa - głośnik basowy jest przeznaczony do przetwarzania dźwięków niskiej częstotliwości, a całe pasmo akustyczne, jakie dostarczają końcówki radia mu nie służą. Poza tym, by głośnik pokazał, co potrafi, należy do niego dostarczyć mocy.
Nie ma co wierzyć w napisy na radiu 4x50W. Jest to "hłuyt matedingowy". To 50W to jakieś dziwne wyliczenia mocy oddawanej w impulsie. Realna moc, to kilkanaście W. Nie przekracza 24 (jak ktoś nie wierzy, to niech zaglądnie do radia, odczyta model końcówki mocy i poczyta sobie dane PRODUCENTA).
Oprócz mocy głośników drugim, a właściwie pierwszym parametrem jest ich efektywność. Głośniki o większej mocy ale mniejszej efektywności zagrają ciszej, niż słabsze, ale sprawniejsze. Mówi się też, że są głośniki twardsze i miększe. Chodzi o konstrukcję zawieszenia. Te twardsze pokażą na co je stać, dopiero wtedy jak napędzi się je dość mocnym sygnałem. Bez tego, mogą grać gorzej niż dotychczasowe. Z takich grających dobrze pod samym radiem polecane są Helix Dark Blue II.
Głośniki wysokotonowe, czyli tweetery podłącza się RóWNOLEGLE do głośników basowych z zestawu. W lepszych zestawach dokonuje się dodatkowy rozdział sygnału w zwrotnicy. W tych tańszych zazwyczaj na głośniczku lub na przewodzie wisi kondensator, czyli najprostsza zwrotnica. NIE WOLNO omijać tego elementu. Głośnik wysokotonowy gra tylko ułamkiem mocy "swojego" głośnika basowego i też obciętym pasmem. Tylko wysokimi tonami. Puszczenie całego pasma na tweeter, szybko kończy się pełnym uszkodzeniem.
Co do montażu wzmacniacza, który zazwyczaj znajduje się z tyłu auta i należy do niego doprowadzić zasilanie i sygnał audio, przyjęte jest, by nie prowadzić tych przewodów razem. Przewód chinch należy ułożyć jak najdalej od wszelkich wiązek elektrycznych w samochodzie (w miarę możliwości). Najlepiej drugim progiem. Ma to na celu eliminację zakłóceń.
Jest jeszcze trochę sztuczek magiczek dotyczących montaży. Ale są one stosowane w rozbudowanych systemach.
- Yagr
- Posty: 14516
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
kondensator przy tweeterze to rodzaj filtra górnoprzepustowego a w żadnym razie nie zwrotnica
głośniki basowe można zasilać bezpośrednio z radia (oczywiście nie wykorzystamy ich wtedy w pełni) ale najlepiej zrobić to poprzez filtr dolnoprzepustowy lub zwrotnicę.
głośniki basowe można zasilać bezpośrednio z radia (oczywiście nie wykorzystamy ich wtedy w pełni) ale najlepiej zrobić to poprzez filtr dolnoprzepustowy lub zwrotnicę.
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
no właśnie wiec lepiej nie pisz.....Blazey pisze::mejo__adamus - mam rozumieć, że ten koleś "co ma smykałkę" podłączył ci zasilanie wzmacniacza do zasilania radia?
To faktycznie ma smykałkę, ale wybitnie do czego innego! Jak określę go tak, jak na to zasługuje, to znowu będzie ze obrażam.
wiesz co to znaczy??pod masę albo jakos tak
to są tylko moje domysły.....
na pewno jest dobrze bo jeżdzę tak już z rok i nic się nie dzieje....
W ogóle zauważ że ja pierwszy jakoś chciałem chłopakowi pomóc to to uszanuj...
Kolega prosił o pomoc to napisałem co ja się orientuje...
Twoje słowa:
a ja nie mam podłączonego piecyka do aku mam do radia podciągnięty
A to niebezpieczne podłączenie! Zresztą w instrukcji wzmacniacza powinno być podane, jak zasilać wzmacniacz. Widziałem już "poprzypalane" na skutek błędnego montażu auta. Ten twój wzmacniacz nie wyłącza się czasem jak mocniej zagrasz?
Filtr górnoprzepustowy to rodzaj najprostszej zwrotnicy akustycznej. Wszak wycina odpowiednie pasmo. Zwrotnica to powinien być szereg filtrów, ale jeśli tweeter jest dodany go głośnika szerokopasmowego, który nie wymaga cięcia, to często w prostszych zestawach stosuje się tylko ten kondensator. I teoretycznie powinien on być bipolarny. Ale jakoś i na tym producenci oszczędzają...
Głośniki basowe, czyli subwoofery, czy głośniki kickbasowe z zestawów?
Miałem takie przypadki, że dodatkowe zwrotnice do głośników basowych tak obciążały końcówkę mocy radia, że wyłączała się ona. Zresztą, żeby te głośniki pokazały swój charakter, to należało by je zasilić maksymalną mocą końcówek radia. A wtedy grzeją się one okrutnie i poziom zniekształceń wzrasta z około 1% do ponad 10. I nie da się już tego normalnie słuchać. Dlatego "wypasione" zestawy głośniowe, wyposażone w zwrotnice i pełny podział pasma, najlepiej zasilić ze wzmacniacza.
a ja nie mam podłączonego piecyka do aku mam do radia podciągnięty
A to niebezpieczne podłączenie! Zresztą w instrukcji wzmacniacza powinno być podane, jak zasilać wzmacniacz. Widziałem już "poprzypalane" na skutek błędnego montażu auta. Ten twój wzmacniacz nie wyłącza się czasem jak mocniej zagrasz?
Filtr górnoprzepustowy to rodzaj najprostszej zwrotnicy akustycznej. Wszak wycina odpowiednie pasmo. Zwrotnica to powinien być szereg filtrów, ale jeśli tweeter jest dodany go głośnika szerokopasmowego, który nie wymaga cięcia, to często w prostszych zestawach stosuje się tylko ten kondensator. I teoretycznie powinien on być bipolarny. Ale jakoś i na tym producenci oszczędzają...
Głośniki basowe, czyli subwoofery, czy głośniki kickbasowe z zestawów?
Miałem takie przypadki, że dodatkowe zwrotnice do głośników basowych tak obciążały końcówkę mocy radia, że wyłączała się ona. Zresztą, żeby te głośniki pokazały swój charakter, to należało by je zasilić maksymalną mocą końcówek radia. A wtedy grzeją się one okrutnie i poziom zniekształceń wzrasta z około 1% do ponad 10. I nie da się już tego normalnie słuchać. Dlatego "wypasione" zestawy głośniowe, wyposażone w zwrotnice i pełny podział pasma, najlepiej zasilić ze wzmacniacza.
To zadam pytanie porównawcze: czy jesteś w stanie zasilić wóz strażacki w wodę poprzez słomkę do napojów?
Bo w tej chwili właśnie masz tak podłączony sprzęt w aucie. Główne zasilanie do wzmacniacza masz pociągnięte cieniutkim przewodem do zasilania radia. I jak wzmacniacz "szarpnie" tego prądu więcej, to tego prądu po prostu brakuje - następuje spadek napięcia i radio, a skoro radio, to i wzmacniacz też, się wyłącza. Dodatkowo przewód, który w tej chwili ciągnie zasilanie tego zestawu, jest cały czas przeciążony i pewnie się nieźle grzeje. Dlatego też sądzę, że ten, kto ci to podłączał, ma tak na prawdę mgliste pojęcie o tej sztuce.
Dlatego radzę ci to jak najszybciej przepiąć!
A co do ceny, jaką ktoś podał - 160 zł. jeśli w cenie zawarta jest cena przewodów, to są to bardzo małe pieniądze. Bo do poprawnego montażu należało by rozebrać oba progi, w fordzie ściągnąć prawe nadkole. Zresztą jest to pewnie cena ujednolicona, a zupełnie inaczej przeciąga się przewód w fordzie, a np astrze II (polecam).
Bo w tej chwili właśnie masz tak podłączony sprzęt w aucie. Główne zasilanie do wzmacniacza masz pociągnięte cieniutkim przewodem do zasilania radia. I jak wzmacniacz "szarpnie" tego prądu więcej, to tego prądu po prostu brakuje - następuje spadek napięcia i radio, a skoro radio, to i wzmacniacz też, się wyłącza. Dodatkowo przewód, który w tej chwili ciągnie zasilanie tego zestawu, jest cały czas przeciążony i pewnie się nieźle grzeje. Dlatego też sądzę, że ten, kto ci to podłączał, ma tak na prawdę mgliste pojęcie o tej sztuce.
Dlatego radzę ci to jak najszybciej przepiąć!
A co do ceny, jaką ktoś podał - 160 zł. jeśli w cenie zawarta jest cena przewodów, to są to bardzo małe pieniądze. Bo do poprawnego montażu należało by rozebrać oba progi, w fordzie ściągnąć prawe nadkole. Zresztą jest to pewnie cena ujednolicona, a zupełnie inaczej przeciąga się przewód w fordzie, a np astrze II (polecam).
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Wiązka przewodów w Escorcie idzie lewym progiem - chyba , że jest to "Anglik" to w tedy prawym.
Podobnie radzę ciągnąć zasilanie do radia CB - z dala od innych przewodów i najlepiej kablem koncentrycznym , który niweluje zakłucenia wewnętrzne instalacji elektrycznej w szczególności przy samochodach z rodzielaczem zapłonu - choć alternator też potrafi nieźle zakłucać.
Podobnie radzę ciągnąć zasilanie do radia CB - z dala od innych przewodów i najlepiej kablem koncentrycznym , który niweluje zakłucenia wewnętrzne instalacji elektrycznej w szczególności przy samochodach z rodzielaczem zapłonu - choć alternator też potrafi nieźle zakłucać.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
- Yagr
- Posty: 14516
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Blazey, znam zasadę działania filtru i zwrotnicy ale ty to wszystko wrzucasz do jednego worka i chyba nie łapiesz o czym ja piszę bo nie stwarzam referatu na pół strony, więc w dwóch słowach ocb: zwrotnica rozdziela sygnał a filtr obcina.
Bass. Jeśli zależy na jakości to jak najbardziej zgadzam się z tobą ale jeśli zaczyna się zabawę a CA to spokojnie można nieduży głośnik basowy zasilić sygnałem z radia a żeby odciąć go od wyższych częstotliwości zakłada się właśnie filtr dolnoprzepustowy. I żeby wszystko było jasne - nie piszę o super hiper wypaśnym zestawie który ma takie zapotrzebowanie na moc że nawet słabsze wzmaki nie dają rady bo już chyba wszyscy wiedzą że bez wzmacniacza takie zabudowy nie maja racji bytu.
Bass. Jeśli zależy na jakości to jak najbardziej zgadzam się z tobą ale jeśli zaczyna się zabawę a CA to spokojnie można nieduży głośnik basowy zasilić sygnałem z radia a żeby odciąć go od wyższych częstotliwości zakłada się właśnie filtr dolnoprzepustowy. I żeby wszystko było jasne - nie piszę o super hiper wypaśnym zestawie który ma takie zapotrzebowanie na moc że nawet słabsze wzmaki nie dają rady bo już chyba wszyscy wiedzą że bez wzmacniacza takie zabudowy nie maja racji bytu.
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"