Przy zapalonym silniku ciężko wchodzą biegi

Moderator: Moderatorzy

elnino
Posty: 1441
Rejestracja: 07 mar 2011, 10:59
Lokalizacja: Chorzów

Przy zapalonym silniku ciężko wchodzą biegi

Post autor: elnino »

mam taki problem na dzień przed oddaniem auta do mechanika celem wymiany uszczelki miski olejowej. nie wchodzą mi biegi na zapalonym silniku. gdy zgaszę wchodzą idealnie bez najmniejszego oporu. gdy silnik odpali muszę je wciskać dosłownie. z czego to wynika?

mam wyrąbaną poduszkę skrzyni która również będzie robiona, czy w wyniku drgań i luzów to właśni może być powodem trudności ze zmianą biegów?

mechanik straszy mnie ciągle, żebym wymienił sobie sprzęgło bo to w tej cenie robocizny, a pewnie się sypnie niedługo skoro ruszy je teraz przy zdejmowaniu skrzyni.

ale sprawdziłem sprzęgło i wydaje się być ok.

Tzn. po wrzuceniu biegu auto po lekkim już popuszczaniu zaczyna "brać"
i taki test - 3000obr. 5 bieg na postoju i momentalne zwolnienie sprzęgla - zgasł, czyli ok
test powtórzyłem na 3 biegu i też zgasł
ponadto w trasie przy rozpędzaniu nie ma rozbieżności pomiędzy wzrostem obrotów a brakiem dynamiki samochodu.

obstawiałbym poduszkę, ale czy na pewno to ten trop? może są co do tych charakterystycznych objawów jakieś inne możliwości?

najbardziej jest to odczuwalne przy 1 biegu i wstecznym których wrzucenie jest niemal niemożliwe. na pozostałych drążek dochodzi jakby do połowy i trzeba go wcisnąć. słychać przy tym niejednokrotnie dźwięk przekładania biegu dość mocno pod samochodem.

zdarza mi się ta sytuacja najczęściej przy dłuższej jeździe, lub w korkach gdy co chwilę wrzucam i zrzucam bieg.

a może coś na przekładni?
Jest

GRANDE PUNTO 1.4 8V 77KM LPG 2007/2008r.

Były

Ford Escort MKVII 1.8TD 90KM Kombi 1999r.
310 000km

Skoda Favorit 1,3 LPG 64KM 1991r.
300 000 km
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22178
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

elnino pisze:Tzn. po wrzuceniu biegu auto po lekkim już popuszczaniu zaczyna "brać"
Na ile lekkim ? - 1 cm ? 5 cm ?
Prawidłowo - sprzęgło powinno brać w połowie drogi pedału sprzęgła , od podłogi do górnego położenia pedału
Ty masz wóz z 99 roku - więc masz rególację śrubą przy pedale sprzegła - podciągnij linkę bo masz za duży luz.
Teraz tak - ciężko wchodzą biegi ?
Jeśli masz wyrąbaną poduchę pod skrzynią , to mogą ciężko wchodzić bo wajcha co dochodzi do skrzyni jest pod innym kontem niż powinna być
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
elnino
Posty: 1441
Rejestracja: 07 mar 2011, 10:59
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: elnino »

no daje zawsze z przyzwyczajenia sprzęgło do podłogi i bieg, puszczam i zaczyna warczeć silnik ale nie rusza mocno, zaczyna się minimaaaalnie toczyć. a ruszę nogą no ile no może z 3cm w górę może nawet nie...

w tym właśnie problem, że mi za jednym zamachem jutro wymieni poduszke i uszczelke, a jak sie okaże jednak że to sprzęgło to drugi raz 350 robocizna dojdzie... a wiadomo jak to w mechanikami, stwierdzą że było zepsute to wymienią.

[ Dodano: Sro 16 Mar, 2011 ]
podkręciłem imbusem pedał sprzęgła wystaje trochę nad hamulec, w sumie 2 i 1/3 obrotu. teraz na zapalonym silniku biegi wchodzą przy wciśniętym sprzęgle do połowy. czy tzn, że skoro regulacja pomogła to sprzęgło się kończy? czy na takiej regualcji można jeszcze pojeździć? test wyszedł na zimnym silniku ale nie wiem jak to bedzie na ciepłym jeszcze to sprawdzić musze.

[ Dodano: Sro 30 Mar, 2011 ]
Podregulowałem sprzęgło, wymieniona została poduszka skrzyni i dolano 0.5l oleju do skrzyni, wszystko póki co chodzi perfekcyjnie, ale bardziej bym obstawiał tą poduszkę. była konkretnie wyrąbana, do tego drgania przy odpalonym silniku, teraz to mam drgania ale na zimnym jak odpale i kierownice chce wyrwać przez 10 minut :D

Jamszoł dzięki za wskazówkę z tą regulacją, myślę że na pewno nie zaszkodziła, prędzej wrzucam bieg, wcześniej trzeba bylo jednak trochę się ponaciskać. ;)
Jest

GRANDE PUNTO 1.4 8V 77KM LPG 2007/2008r.

Były

Ford Escort MKVII 1.8TD 90KM Kombi 1999r.
310 000km

Skoda Favorit 1,3 LPG 64KM 1991r.
300 000 km
ODPOWIEDZ