Ford Escort Team Polska

Cześć, piszę w imieniu kolegi, który boryka się z zagadką w swoim TDi. Ja nie mam pomysłu, ale pomyślałem że ktoś z Was może wpadnie co tooze być za stukanie.
Zapraszam do zabawy

Golf V, 1.9 105 KM.
Auto z pompowtryskami
Sprawdzałem korekty, czas wtrysku i elektrozawory w VAG. Są spokojnie w normie. Mam foto.

Dokładny opis usterki:
- BIEG JAŁOWY - słychać "stukanie" na luzie, po dodaniu obrotów już od 1000 obr. nie słychać
- BIEGI 1-3 - słychać stukanie w przedziale obr. 1600-2400, gdy noga jest na pedale gazu, gdy puszczę nogę z pedału gazu stukanie znika. Na obrotach powyżej 2400 też znika, lub jest mikroskopowe
- BIEGI 4-5 - nie ma stukania na żadnych obr.

Wydaje mi się że na zimnym silniku jest mniejsze stukanie niż na ciepłym.

Na biegu jałowym przy powolnym dodawaniu gazu czuć lekkie drżenie pod pędałem w przedziale 1000-1400 obr. Jakby coś miało luz, wibracje albo jakiś zawór się domykał.
Zastanawiam się czy to nie może być jakiś problem z EGR albo gruszką od Turbo. Dwumasa wymieniona.
Może masz jakieś pomysły?

To ze wymieniona dwumasa nic nie znaczy, bywaja wadliwe nowe. Ale nie sugeruj sie tym ze to ba pewno to, ja sie na dwumasach nie znam, nie wiem jakie sa objawy

Koło dmumasowe najprędzej wyczujesz przy gaszeniu silnika. Czasami tak zatrzęsie, że plomby z zębów wylatają.

No więc ona odpada, problemy występują tylko na konkretnych obrotach przy niższych prędkościach.

Skoro przy biegach 4-5 brak objawów to może wskazywać na problem w skrzyni biegów - nie wiem jak to jest w fałłejach ale któraś przesuwka lub synchronicator może mieć defekt.... Albo coś innego

A powyżej 2400 obrotów synchronizator ucicha?

a jaki kod silnika ma te 1.9 105KM? bo tam były ujowe panewki.

Kod silnika to BKC.
Panewka, podobnie jak synchronizator raczej by nie cichła przy wyższych obrotach. Problem występuje tylko w okolicznościach opisanych w pierwszym poście.

A "szklanki" tam ktos oglądał?

Wymienione na nowe. Ogólnie "podstawowe" rzeczy powymieniane, jak rozrząd z osprzętem, sprzęgło komplet, a stukanie wciąż występuje. Na handel można by to ukryć chociażby puszczając radio, ale kolega robi go dla siebie.

Pogadaj z Jaszczurem on coś tam z dizlami z VW też kombinował

A nima go tu?
Dopytałem - wlaek rozrządu, panewki i szklanki nowe.
Panewki korbowodowe nowe.

A że tak spytam - przed tymi wszystkimi wymianami też stukało czy pojawiło sie po tych wymianach?

No przed też Przy zakupie diagnoza była dwumas, lecz wymiana jego i wszystkiego powyżej nie dała zamierzonego efektu. Auto nie kopci, pali jak należy, przyspiesza całkiem normalnie, jak pisałem nawet jak się radio włączy to nie idzie wyłapać tego pukania. Przypominam:
Dokładny opis usterki:
- BIEG JAŁOWY - słychać "stukanie" na luzie, po dodaniu obrotów już od 1000 obr. nie słychać
- BIEGI 1-3 - słychać stukanie w przedziale obr. 1600-2400, gdy noga jest na pedale gazu, gdy puszczę nogę z pedału gazu stukanie znika. Na obrotach powyżej 2400 też znika, lub jest mikroskopowe
- BIEGI 4-5 - nie ma stukania na żadnych obr.

Wydaje mi się że na zimnym silniku jest mniejsze stukanie niż na ciepłym.

Wg mnie trzeba wyeliminować z potencjalnych winnych rzeczy wymienione - wiadomo - nawet nowe potrafią być wadliwe ale jednak jest to rzadkość. Wyeliminowane w ten sposób zostają szklanki, wałek, panewki, dwumasa i co tam jeszcze.... stukanie występuje na biegu jałowym a czy występuje z naciśniętym sprzęgłem czy nie? Jak stukanie jest i ze sprzęgłem i bez to wyeliminowaliśmy też skrzynię...
Ja się coraz bardziej skłaniam do diagnozy, że to stukanie nie ma nic wspólnego z podzespołami silnika a jest to jakiś obluzowany/wykrzywiony element który zaczyna hałasować przy jakichś konkretnych drganiach, które występują akurat w podanych przez Ciebie obrotach i sytuacjach. Niestety w takim przypadku trzeba wyniuchać na ucho co i gdzie postukuje.... Niestety bo takie szukanie jest trudne gdy dźwięki z pracującego silnika przenoszą się na całe auto....