Brak spryskiwaczy i tylniej czasowej wycieraczki
Moderator: Moderatorzy
Brak spryskiwaczy i tylniej czasowej wycieraczki
Witam.
Co prawda tematów na temat niedziałających spryskiwaczy i wycieraczek było już dużo, ale żaden z tych które tutaj poczytałem nie pasuje do mojego przypadku, więc postanowiłem założyć nowy temat z pytaniem. Może ktoś z Was będzie miał lepsze pomysły odemnie jak naprawić.
Ale po koleji....
Kilka dni temu pojawił się w moim essim problem z lewym kierunkowaskazem, który nie załączał się pomimo sprawnych żarówek. Było słychać tylko szybkie cykanie przekaźnika pod kierownicą. W prawo migał normalnie i również światła awaryjne działały. Moje podejżenie padło na przełącznik zespolony i postanowiłem go rozebrać w drobny mak i naprawić. Otóż naprawa się udała, ponieważ kierunkowskazy wróciły do normy, jednakże teraz mam problem ze spryskiwaczem i tylnią wycieraczką.
Kiedy przyciągam prawą manetkę do siebie powinien psiknąć spryskiwacz na przednią szybę ale tego nie robi. Nie słychać pracy pompki. Kiedy naciskam przycisk tylnego spryskiwacza, tylna wycieraczka na sucho wyciera szybę a pompki również nie słychać. Kiedy włączę tylko tylną wycieraczkę (czasową) też nie działa.
I to mnie zastanawia. Gdybym podczas naprawy zespolonego źle go poskładał, to by nie działał np. tylko przedni spryskiwacz lub tylko wycieraczka, ale tutaj jakby dwa różne styki i dwa różne urządzenia nie działają.
Sprawdziłem bezpieczniki są OK. Czy ktoś z Was wie jak sprawdzić przełącznik zespolony? Które styki z tyłu powinny się zwierać przy włączaniu konkretnych pozycji manetek?
Czy może tylna wycieraczka oraz spryskiwacz mają jakiś wspólny punkt? Jakiś przekaźnik w skrzynce?
Co prawda tematów na temat niedziałających spryskiwaczy i wycieraczek było już dużo, ale żaden z tych które tutaj poczytałem nie pasuje do mojego przypadku, więc postanowiłem założyć nowy temat z pytaniem. Może ktoś z Was będzie miał lepsze pomysły odemnie jak naprawić.
Ale po koleji....
Kilka dni temu pojawił się w moim essim problem z lewym kierunkowaskazem, który nie załączał się pomimo sprawnych żarówek. Było słychać tylko szybkie cykanie przekaźnika pod kierownicą. W prawo migał normalnie i również światła awaryjne działały. Moje podejżenie padło na przełącznik zespolony i postanowiłem go rozebrać w drobny mak i naprawić. Otóż naprawa się udała, ponieważ kierunkowskazy wróciły do normy, jednakże teraz mam problem ze spryskiwaczem i tylnią wycieraczką.
Kiedy przyciągam prawą manetkę do siebie powinien psiknąć spryskiwacz na przednią szybę ale tego nie robi. Nie słychać pracy pompki. Kiedy naciskam przycisk tylnego spryskiwacza, tylna wycieraczka na sucho wyciera szybę a pompki również nie słychać. Kiedy włączę tylko tylną wycieraczkę (czasową) też nie działa.
I to mnie zastanawia. Gdybym podczas naprawy zespolonego źle go poskładał, to by nie działał np. tylko przedni spryskiwacz lub tylko wycieraczka, ale tutaj jakby dwa różne styki i dwa różne urządzenia nie działają.
Sprawdziłem bezpieczniki są OK. Czy ktoś z Was wie jak sprawdzić przełącznik zespolony? Które styki z tyłu powinny się zwierać przy włączaniu konkretnych pozycji manetek?
Czy może tylna wycieraczka oraz spryskiwacz mają jakiś wspólny punkt? Jakiś przekaźnik w skrzynce?
- WieSiu
- Posty: 23234
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
Cos tu mylisz zasade dzialania nacisniecie manetki daje na przednia szybe,a pociagniecie na tylna.
A tak to oczywiscie najlepsza forma sprawdzenia auta to podmiana przelacznika,szkoda grzebac gdziec dalej.
A tak to oczywiscie najlepsza forma sprawdzenia auta to podmiana przelacznika,szkoda grzebac gdziec dalej.
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
- Jamszoł
- Posty: 22178
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Nie do końca tak jest jak napisałeśLopezior pisze: Gdybym podczas naprawy zespolonego źle go poskładał, to by nie działał np. tylko przedni spryskiwacz lub tylko wycieraczka, ale tutaj jakby dwa różne styki i dwa różne urządzenia nie działają.
Jeśli poszło na spacer zasilanie manetki to masz tylko jeden styk i tam bym szukał przyczyny niemania spryskiwaczy i czasówki
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Hm, ma to sens. Bedę musiał jeszcze raz jutro wyjąć pająka i posprawdzam przejścia miernikiem na spokojnie.Nie do końca tak jest jak napisałeś
Jeśli poszło na spacer zasilanie manetki to masz tylko jeden styk i tam bym szukał przyczyny niemania spryskiwaczy i czasówki
Jak nic nie wyjdzie to zamówię na All..o jakiś używany i wstawię do autka dla porównania działania.
[18 maja 2013]
Tak, właśnie wyjąłem przełącznik z auta. Rozmontowałem go w drobny mak od nowa. Po raz kolejny wyczyściłem styki i poskładałem. Teraz śmiga wszystko jak należy.
Jendak problem był po stronie zespolonego. Za czasówkę i spryskiwacz odpowiada ta sama sekcja styków, tylko manetka przesuwa je w innym kierunku. Wcześniej były jeszcze zabrudzone smarem i mogło nie łączyć prawidłowo. Nawiasem mówiąc nie wiem po co wewnątrz tyle smaru
Dzięki więc wszyskim za cenne podpowiedzi. Temat mozna zamknąć.