Strona 1 z 1

Zwariował przy próbie odpalania na zimnym

: 01 sty 2016, 17:05
autor: Tomek R
Wszystkiego Essowskiego w nowym roku :)
Objawy:
Wczoraj rano -6stC. Odpaliłem i pochodził ze dwie minuty bo zapomniałem czegoś z garażu. Potem już nie odpalił. Słychać było dość szybkie stukanie prawdopodobnie przekaźnika ale rozrusznik nie kręcił. Na szczęście garaż mam z górki więc odpaliłem "ze zjazdu". Pojechałem chwilę popracować i po 4 godzinach normalnie odpalił. Dziś po południu -3stC. Rozrusznik przekręcił tylko odrobinę, potem stukotanie przekaźnika oraz - skasował się mały licznik kilometrów, przy przekręceniu stacyjki na kilka sekund wszystkie wskaźniki (prędkość, obroty, temperatura ) skoczyły na maksa. Pompa paliwa po przekręceniu stacyjki zadziałała. Z górki odpalił, popracował z 15 min, zagrzał się. Sprawdziłem czy pali i pali. Pojechałem zatankować LPG za 1,87 pln/l :) i też odpalił. Akumulator zmierzyłem przed pierwszym odpaleniem dziś - 11,6 V. Napisałem chaotycznie.

Dla przypomnienia
1,6 16v 90km PB+LPG 2000r

: 01 sty 2016, 17:10
autor: kris
Tomek R pisze: Akumulator zmierzyłem przed pierwszym odpaleniem dziś - 11,6 V.
znaczy aku nie ma,11.6 V to nie jest prąd.
Weź go naładuj,aku masz wykończony.

: 01 sty 2016, 17:12
autor: clhseba
aku kaput

: 01 sty 2016, 17:18
autor: Tomek R
O O ... Aleście mnie zdziwili. Bałem się, że coś w kompie albo elektryka ponieważ te wskaźniki mnie zaniepokoiły i to, że się kasuje mały licznik kilometrów.
A ładowanie coś pomoże? Nie wiem ile aku ma bo ja go nie wymieniałem, więc jeździ ze mną od kiedy mam essiego czyli 13 miesięcy.

: 01 sty 2016, 17:22
autor: kris
Naładuj go i podjedź do sklepu z akumulatorami,tam Ci sprawdzą jego kondycje,może być tak ,że to juz padaka i nie warto go dalej piłować a trza kupić nowy.
Może być też tak,że po prostu padł przez mrozy albo go coś zechliwa ;)

: 01 sty 2016, 17:25
autor: Tomek R
Mądrego to i dobrze posłuchać :)

: 01 sty 2016, 17:49
autor: jk1978
Prawidłowe napięcie ładowania - minimalne: 13,9 V - maksymalne 14,5 V. Jeśli akumulator ma podaną przez ciebie wartość tzn że być może alternator ju też w słabej kondycji i niedoładowuje akumulatora podczas jazdy lub robisz poprostu zbyt krótkie odległości które powodują że alterantor nie zdąży doładować akumulatora - dmuchawa, radio, swiatełka, moze wzmacniacz itp - to wszystko jest mocno prądożerne. Tak czy owak akumulator do sprawdzenia jako pierwszy a już napewno no nałdowania. Proponowałbym sprawdzić czy prąd gdzieś nie ucieka w czasie postoju

: 01 sty 2016, 17:58
autor: Yagr
Tomek R, zmierz jeszcze napięcie w trakcie pracy - wyeliminujesz w ten sposób potencjalnego winnego czyli alternator, ale najlepiej zmierz napięcie na akumulatorze i po raz drugi na zaciskach alternatora - od razu będziesz wiedział czy altek jest dobry i czy połączenia między nim a aku też są w poprządku. Poza tym tak jak kris ci radził ;)

: 01 sty 2016, 18:40
autor: Jamszoł
Zacznij od naładowania aku
A dopiero później bierz się za pomiary
Do tego co już koledzy podali dodam jedno
W stanie spoczynku naładowany aku będzie pokazywał np.12,5 V i jest to OK - ALE
Musisz sprawdzić jakie napięcie przy klemach jest w trakcie odpalania woza
Jeśli jest mniej niż 11 V w trakcie krecenia rozrusznikiem to aku do wymiany
Mowa cały czas o naładowanym akumulatorze