Teoria na temat opon - porady

Pytania, odpowiedzi i wątpliwości związane z funkcjonowaniem Escortów (modele: MK5, MK6, MK7)

Moderator: Moderatorzy

phyzy

Teoria na temat opon - porady

Post autor: phyzy »

Witam!
Zbliza sie sezon zimowy, wiec czas na zimowki. Pogrzebalem troche na necie i znalazlem trzy ciekawe artykuly na temat opon. Dowiedzialem sie z nich ze opony mniej zuzyte zaklada sie na tyl bez wzgledu na to jaki mamy naped, a nie "te lepsze" na przod a na tyl do d.... Mozecie sie smiac ale nie wiedzialem tego. U mnie obiegowa opinia byla taka ze przod musi miec lepsza przyczepnosc, a tu zonk. Ponizej linki do artykulow. A jeszcze nizej najciekawsze 2 fragmenty:

http://www.opony.com.pl/rozmaitosci/352 ... zowki.html

http://www.jdkulej.pl/poradnik_ogumienie.php

http://www.michelin.pl/pl/auto/auto_con ... r_neuf.jsp

Fragment I

Kiedy czas na zmianę ?

Wbrew obiegowym opiniom wyznacznikiem pozwalającym określić odpowiedni moment na zmianę opon z letnich na zimowe nie jest padający śnieg, lecz temperatura. Mieszanka gumowa opon letnich w temperaturze poniżej +7 stopni Celsjusza staje się mniej elastyczna, nie przylega dokładnie do nawierzchni, a więc jest mniej przyczepna do podłoża. Wraz z dalszym spadkiem temperatury warunki trakcyjne opon letnich pogarszają się jeszcze bardziej. Ponieważ takie zmiany pogodowe pojawiają się już w październiku firma Pirelli zaleca zmianę opon w tym czasie.

Fragment 2

Montaż opon

W przypadku zamiany opon miejscami, należy pamiętać o przywróceniu pierwotnego ciśnienia pompowania i wyważaniu opon, z uwzględnieniem ich nowego położenia.
Nowe lub mniej zużyte opony powinny być zamontowane z tyłu, aby zapewnić jak najlepsze trzymanie się drogi w trudnej sytuacji (hamowanie awaryjne, ciasny łuk), głównie na śliskiej drodze.
Biorąc pod uwagę fakt, że większość pojazdów posiada napęd na przednią oś, utrata przyczepności ma miejsce z tyłu, na osi, której się nie kontroluje.

Obrazek

Rysunek nr 1. Opony przednie zużywają się szybciej niż opony tylne (napęd z przodu). Przyzwyczailiśmy się do mniejszej przyczepności z przodu.
Rysunek nr 2. W przypadku zamontowania nowych opon z przodu:
zachowanie pojazdu zmieni się (równowaga przyczepności przód/tył odwrócona i błędne wrażenia bezpieczeństwa),
na śliskiej drodze, utrata przyczepności najpierw z tyłu, na nie kontrolowanej osi.
Rysunek nr 3. W przypadku zamontowania nowych opon z tyłu:
zachowanie pojazdu identyczne z tym, do którego jesteśmy przyzwyczajeni (równowaga przyczepności utrzymana, z większym zakresem bezpieczeństwa),
maksymalna przyczepność na nie kontrolowanej tylnej osi.

Ok wsio, troche dlugie ale mam nadzieje ze komus sie przyda:)
Ostatnio zmieniony 02 lis 2006, 08:39 przez phyzy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22178
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Jeśli choć trochę przyczyniłeś się do bezpieczeństwa jazdy wśród tych co to przeczytali lub przeczytają to brawo - i nie ważne czy post był - jest czy będzie długi.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Arturek

Post autor: Arturek »

Witam
W temacie opon letnich i zimowych po głowie chodzą mi takie myśli:
- dawniej były oleje silnikowe letnie i zimowe (czyli sezonowe) i zrobiono oleje wielosezonowe. Nie trzeba wymieniać oleju zależnie od pory roku
- ludzkość potrafi wysłać człowieka w kosmos i na księżyc
- i nagle producenci opon twierdzą, że nie może być jak kiedyś opon na cały rok tylko inne na lato a inne na zimę. Mam wrażenie, że:
- ktoś (producenci opon) mają mnie za bezmózgowca
- poprostu producenci wmawiają nam, że tak ma być a najzyczajnie w świecie chcą zwiększyć zbyt. Zamiast jednego kompletu opon wszyscy zalecają aby mieć dwa.
Nie dajmy się zwariować !
Podobno opony zimowe nie nadają się na lato chodziaż mają oznaczenie M+S czyli błoto i śnieg. Dawniej było coś takiego jak opony terenowe do osobówki. Co mam założyć do samochodu osobowego na lato aby spełniało rolę opony terenowej (bo mieszkam na wsi gdzie nie ma asfaltu)
pozdrawiam
Arturek
Vieczur

Post autor: Vieczur »

Arturek, prosze Cie kup sobie komplety wszystkich opon.. i zimowe.. i letnie... i wielosezonowe.. i sniezno-blotne .... i sprawdz chocby na jakim komplecie uzyskasz najlepsza droge hamowania na sniegu.... ja juz to przerabialem... podobnie jak ktos z mojej rodziny nalezacy do Auto Mobil Klubu Bydgoskiego i bioracy czynnie udzial w rajdach turystycznych zarowno w lecie jak i zimie... zapewniam Cie ze nikt nie traktuje Cie tu jako bezmozgowca ;)
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22178
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Arturek - jest takie powiedzenie - jeśli jest coś do wszystkiego to jest do niczega. To się tyczy opon wielosezonowych.
Łatwiej producentowi zrobić pożądne opony na lato i inne pożądne na zime - chodzi przecież o nasze bezpieczeństwo.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
ARIEL
Posty: 1933
Rejestracja: 22 sty 2006, 20:33
Lokalizacja: Rybnik-Śląsk
Kontakt:

Post autor: ARIEL »

między zimówką a wielosezonową jest różnica ogromna ja mam z domu na ulice lekką górke beż zimówek masakra a na zimówkach jak ręką odjoł wyjężdzam bez żadnych problemów :mrgreen:
więc popieram teorie: dowszystkiego to do niczego :razz:
fiesta 1.4 tdci
Insignia b 260 KM 2018
insignia2,0 CDTI 200 KM
dpf out chip
dci 1.9 130KM
puntoII 1.2 16v
-FOCUS - GHIA
-FIESTA-GHIA 1.25
-MEGAN CUPE 2.0 LPG
- ESCORT 1.4 COMBI
kiedyś_NIKO

KONTAKT 604285432



-
Vieczur

Post autor: Vieczur »

juz zeby Arturek nie musial sprawdzac tego moim sposobem jaki przedstawilem w pierwszym poscie (:P) przedstawie konkretne doswiadczenie jakie przezylem...

mialem okazje przejechac sie zima, kilka sezonow temu Audi A6 2.6 V6... przednie opony zimowe, tylne sniezno-blotne ... dupa auta plywala jak lyzwiarz na lodzie podczas gdy przod ladnie ciagnal... nastepny sezon = tylne oponki tez zimowe... i co ? auto chodzilo o wiele stabilniej ;)
Arturek

Post autor: Arturek »

Witam
Koledzy - moje przemyślenia (a może "przemyślenia") mają naturę rozważań ogólnych. Nie chodzi mi o porównanie opon letnich, zimowych i wielosezonowych na dzień dzisiejszy. Chodzi mi o to, że działy marketingu firm oponiarskich twierdzą, że MUSZˇ być inne opony na lato a inne na zimę. Ja twierdzę, że oni poprostu nabijają sobie kasę. Jakby chcieli to przy tak zaawansowanej technice jaką mamy dzisiaj można stworzyć oponę na lato i zimę - jak olej wielosezonowy. Ale wtedy zyski spadły by im o połowę bo wystarczyłby jeden komplet opon.

Arturek
Vieczur

Post autor: Vieczur »

hmm no ok .. ale czemu wtedy wg Twoich "przemyslen" producenci olejow nie poszli w ten trop i nie produkuja osobno olejow na zime i lato do kazdego auta ? Cos w tym chyba jest...

Wyobrazcie sobie ze samochody terenowe (typu Mitsubishi Pajero czy Toyota LandCruiser) wychodza oryginalnie na oponach do wszechstronnego uzytku.. ale w prawdziwym terenie w ogole nie dadza sobie rady kiedy napotkaja na bloto, szlam itp itd poprostu.. bieznik sie zakleja i auto traci przyczepnosc.. wiec i do takiego auta na prawdziwy teren trzeba kupic fachowe ogumienie...
Arturek

Post autor: Arturek »

- Producenci olejów z sezonowych poszli w kierunku rodzajów: minerał, syntetyk, półsyntetyk
- Kolega podaje przykład ekstermalny (oj grasz nie do końca uczciwie che, che). Przecież inżynierowie projektując samochód np. zestrajają zawieszenie pod typowego użytkownika a nie ekstremalnego. Tak samo z osiągami silnika - priorytet to emisja spalin i zużycie paliwa, a nie maksymalne osiągi.
- w olejach są dodatki które zmieniają właściwości oleju zależnie od tempratury. To samo mozna zrobić z oponą (miękkość zależna od temeratury). Rowki - chyba goodyear chwalił się technologią 3DBIS - te same klocki bieżnika raz pracują jako jeden klocek a raz jako dużo lamelek.
- Naprawdę uważacie, że łatwiej wysłać człowieka w kosmos / na księżyc niż zrobić oponę na cały rok
ELpYndoL

Post autor: ELpYndoL »

Arturek pisze:przy tak zaawansowanej technice
TO bysmy mieli ZAAWANSOWANA CENE OPONY KTóREJ NIKT BY NIE KUPIŁ ;)
Arturek

Post autor: Arturek »

Kasia i Yanek pisze:
Arturek pisze:przy tak zaawansowanej technice
TO bysmy mieli ZAAWANSOWANA CENE OPONY KTóREJ NIKT BY NIE KUPIŁ ;)
- Czy aby na pewno?
- odpowiem tak:
Ja pamiętam jeszcze samochody Syrena (ojciec miał) czy Żuk ich obsługę. Tam było całe mnóstwo smarowniczek które regularnie należało smarować, jak np.: wszelkie linki miały smarowniczki, końcówki drążków kierowniczych czy krzyżaki. Jeszcze w PF 125 p regularnie należało wymieniać olej w skrzyni biegów i tylnym moście. Na dzień dzisiejszy wszystko jest bezobsługowe a olej w skrzyni biegów Ford liczy na całe życie samochodu. Czyli można zastosować elementy o większej trwałości, nie wymagające smarowania w czasie eksploatacji, przy akceptowalnej cenie. Oczywiście na poczatku nowa technologia jest droższa ale szybko cena spada. Np. gdy "weszły" płyty CD to jedna nagrywalna płyta CD (czysta) kosztowała 25zł / sztukę a dzisiaj wielu klientów uważa, że droga płyta bo kosztuje 0,80zł. Podobnie napędy optyczne - pamietam gdy CD ROM 4 x kosztował 600zł a dzisiaj nagrywarka DVD kosztuje ok. 150zł.
Uważam, że podważyłem opinię przedmówcy.
- Ciągle czekam na opony na cały rok.
- Osobiście jestem przekonany, że producenci już to mają opracowane. Proszę wziąźć pod uwagę, że Microsoft już pracuje nad następcą Visty który jeszcze nie wszedł.
- Dalej uważam, że jestem "naciągany" przez producentów opon.
MARKKO

Post autor: MARKKO »

TEMAT O OPONACH NIE OLEJACH!!!!
ELpYndoL

Post autor: ELpYndoL »

MP SA OPONY Z SYSTEMEM PAX hyba tak to sie pisze :!: i co sa tak drogie ze nikt ich nie kupuje sa stosowane tylko w najdrozszych autach :!: a i tak po zuzyciu takiej opony własciciel kupuje zwykła :!: wiem bo mam troszke z tym tematem do czynienia :!:
MARKKO

Post autor: MARKKO »

wiem bo mam troszke z tym tematem do czynienia :!:
jesteś gumowcem znaczym tym, wuklanizatorem?
ODPOWIEDZ