To opowiadaj. Co zrobiłeś?

Stało się!!!! Wypalone zawory na jednym cylindrze. Chyba auto pójdzie na złom.

Odstawilem dzisiaj auto do mechanika i on powiedział ze nie ma syczenia a i podczas jazdy hamulce sprawiały normalne wrażenie tylko dalej chodzi na wolnych obrotach jak traktor.

Nie wiem WieSiu czy już mi się chce. Coraz bardziej zaczynam się zastanawiać nad tym Mondkiem którego wyżej podałem.
Przyszło mi do głowy jeszcze jedno a mianowicie masa. Czy ona może mieć wpływ na to że auto chodzi jak traktor?

Jamszol u mnie przewód jest sztywny z tworzywa i caly. Niestety nie mogę go wypiac z serwa bo mocno siedzi a boje się użyć siły by go nie połamać. Natomiast od kolektora ssacego odłączyłem i nic nie pomaga. Opisałem to już wyżej Yagrowi.

To tego Jamszol u mnie nie ma. Ale za to jest hamulec twardy jak drewno.

Słuchaj kolego nie bądź taki mądry bo z tego co wiem to przez Ciebie parę osób zrezygnowało z tego forum. Bycie moderatorem do czegoś zobowiązuje. Do tego aby ludzi zachęcać a nie zniechęcać. A w Twoim przypadku tak wlasnie jest.

Kolego trochę za młody jesteś aby mi tu moraly prawic. Wiec jak chcesz to pomóż a jak masz przygadywac że pojawiam sie na forum tylko wtedy jak coś potrzebuję to lepiej się zamknij! !!

Powiem Ci ze kiedyś tego nie było. Ale chyba faktycznie się zmieniło. No cóż.

A co Ty taki nieprzyjemny jesteś. Ty tak zawsze? !!!

A często tak mają?

Może i lepiej ale kasy niet. A co na to mimo wszystko powiecie.

Znalazłem dla siebie inne rozwiązanie

Ano właśnie wiem o jaki mówisz bo siostra miała właśnie fiestę z takim i mi też by odpowiadał. Ale czy pasuje no i musiał bym z całym osprzętem dostać.

Zastanawiam się na TYM albo nad tym